Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarocin 2013: Herosi trzeciego dnia festiwalu [ZDJĘCIA]

Cyprian Łakomy
Jarocin 2013: Happysad
Jarocin 2013: Happysad Grzegorz Dembiński
Ostatni dzień tegorocznej edycji Jarocina uświetniły występy prawdziwych ikon. Prócz jubileuszowego koncertu Izraela, mogliśmy zobaczyć w akcji m. in. metalowego generała Maxa Cavalerę razem z Soulfly oraz Supermana punk rocka, czyli Marky'ego Ramone z formacją Blitzkrieg. Jarocin 2013. Zobaczcie zdjęcie: Herosi trzeciego dnia festiwalu!

Gdyby bliżej przyjrzeć się niedzielnej obsadzie, nasuwa się jeden podstawowy wniosek: to był zdecydowanie najbardziej rockowy dzień podczas całego festiwalu. Odbiegająca stylistycznie od normy Mela Koteluk stanowiła w tym zestawie raczej miłą odmianę niż irytujące urozmaicenie na siłę. Prócz wokalistki, która ma na koncie płytowy debiut oraz współpracę z Gabą Kulką i Scorpions, przez resztę popołudnia mieliśmy możliwość oglądać Curly Heads z Dawidem Podsiadło, Tres.B, Lola Lynch oraz folkowo-punkowego barda Franka Turnera z Wielkiej Brytanii.

Jarocin 2013: Wieczór drugi. Tłumy coraz większe... [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Jednym z najgoręcej wyczekiwanych momentów niedzieli był ten, w którym na scenę wkroczył Soulfly pod dowództwem Maxa Cavalery. Muzyk wyszedł ubrany w charakterystycznym dla siebie stylu: w wojskową kurtkę, bojówki i z gitarą w barwach moro. W Polsce Soulfly od lat cieszy się niesłabnącą popularnością i z tej okazji w ciągu niecałej godziny zaprezentował kompilację najważniejszych piosenek ze swej piętnastoletniej kariery. Nie zabrakło "Prophecy", "Back to the Primitive" ani "No Hope, No Fear", które należycie rozruszały publiczność.

Jarocin 2013: Trzeci dzień należał do herosów!

Duża część widowni na pierwotne, metalowe riffy zareagowała amokiem, jakby gotowa wykonać każde polecenie Maxa. Ten w dalszej kolejności zarządził kilka szlagierów swej macierzystej Sepultury, w pojednanie z którą chyba nikt z nas już nie wierzy. Cavalera, mimo iż z upływem lat na gitarze gra coraz gorzej, częściej zmieniając na koncercie t-shirty niż progi na gryfie, jak mało kto potrafi błyskawicznie podporządkować sobie fanów. Są oni jak posłuszne wojsko bezwzględnego generała. A od tego, by muzyka odegrana była jak należy też ma właściwych ludzi - choćby gitarowego wirtuoza Marca Rizzo.

Dość kuriozalnie, podobnie jak sobotni tandem Suicidal Tendencies - Strachy na Lachy, jawiło się umieszczenie w dalszej kolejności programu zespołu Happysad. To, co dla jednych było stylistycznym faux pas organizatorów, dla innych stanowiło doskonały pretekst do znalezienia się pod sceną. Wolta wśród odbiorców zaczęła się jeszcze przed wystartowaniem koncertu. Na płycie znalazły się ubrane na kolorowo nastolatki, a także rodzice z dziećmi. Niewielu natomiast miłośników muzycznej ekstremy pozwoliło sobie na konfrontację z twórczością grupy Kuby Kawalca.

Jarocin 2013: Suicidal Tendencies - legenda crossoveru [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Między utworami lider opowiadał, jak trudnym zadaniem było przygotowanie 50-minutowej setlisty. Tłumaczył, że Happysad grywa zazwyczaj półtoragodzinne sztuki. Selekcja najwyraźniej się jednak udała, bo odbiór piosenek przez zebrany tłum - wśród nich "Mów mi dobrze" i "Wpuść mnie" - był doskonały. Przez cały występ grupy ze Skarżyska-Kamiennej dominował pogodny, beztroski nastrój.

Najpierw "Mother" Danziga, następnie temat z "Dobrego, złego i brzydkiego", a potem już tylko skandowana co utwór komenda "one, two, three, four!" - oto początek koncertu Marky Ramone's Blitzkrieg, czyli zespołu jedynego żyjącego członka klasycznego składu Ramones. Marky, wraz z towarzyszącymi muzykami, wykonał gamę największych hitów ojców chrzestnych amerykańskiego punk rocka. I należy podkreślić, że było to wykonanie pierwszorzędne.

Jarocin 2013: Wieczór drugi. Tłumy coraz większe... [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Na pierwszy ogień usłyszeliśmy zestaw z mojej ulubionej płyty Ramonesów, czyli "Rocket to Russia" - "Rockaway Beach", "Teenage Lobotomy" oraz "Sheena Is a Punk Rocker". Później - kapitalne "I Don't Care", "Commando" i, obowiązkowo, klasyczny punkowy hymn "Blitzkrieg Bop". Przed festiwalem traktowałem grupę Marky'ego jak podręcznikowy przykład odcinania kuponów. Po niedzielnym koncercie zdania nie zmieniam, jednak przyznaję, że Ramone robi to w stylu znacznie lepszym niż jego rodacy z Misfits, goszczący na jarocińskim festiwalu w piątek. Solidne przygotowanie muzyków, którzy ani przez chwilę nie chcieli za wszelką cenę udawać pierwowzoru, i pełną gotowość do siania rock'n'rollowego spustoszenia najlepiej pokazywało to, jak błyskawicznie reagują na wspomniane "one, two, three, four". Jak widać, określenie perkusisty mianem "Supermana punk rocka" przez śpiewającego Davida Divine nie było ani trochę na wyrost.

Kiedy w latach 70. ubiegłego stulecia Stany szalały na punkcie Ramones, na Śląsku królował blues, a przynajmniej rodził się i dojrzewał. To właśnie jego czołowi przedstawiciele objęli scenę we władanie po tym, jak opuścił ją zespół Marky'ego Ramone. Wieczorny koncert Dżemu był dowodem na to, że muzyka grupy z Tychów nadal znaczy wiele dla kilku pokoleń fanów. Wśród hitów zabrzmiały m.in. "Detox" i "Jak malowany ptak".

Jarocin 2013: Suicidal Tendencies - legenda crossoveru [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Zwieńczeniem ostatniego dnia, jak i wielkim finałem tegorocznego Jarocin Festiwalu był jubileuszowy koncert Izraela. Formacja, ponosząca w kolosalnej mierze odpowiedzialność za narodziny polskiego reggae, świętowała swe trzydziestolecie. Jak na huczne obchody przystało, w niektórych utworach zespół Roberta Brylewskiego i Darka Malejonka wspomagali specjalnie zaproszeni goście, a wśród nich Muniek Staszczyk. Symbolicznym wydarzeniem było też zadedykowanie jednego z utworów nieżyjącemu już perkusiście Izraela (a także Armii, Moskwy i Voo Voo), Piotrowi "Stopie" Żyżelewiczowi.

I tak, w atmosferze wspomnień i lekkiej zadumy, Jarocin Festiwal 2013 przeszedł do historii. Ciąg dalszy nastąpi. Za rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski