Ta wiadomość brzmi sensacyjnie. Tegoroczny Jarocin Festiwal otworzy 12 lipca koncert słynnego norweskiego saksofonisty polskiego pochodzenia Jana Garbarka. Towarzyszyć mu będą niemiecki pianista Rainer Bruninghaus, brazylijski basista Yuri Daniel i hinduski perkusjonista Trilok Gurtu.
Będzie to zarazem powrót w rodzinne strony tego artysty. Jego ojciec Czesław Garbarek pochodzi z podjarocińskiego Osieka. Stamtąd w czasie II wojny światowej został wywieziony do Norwegii na przymusowe roboty.
Po wojnie nie wrócił do Polski. W 1947 roku urodził się Jan, z którym kilkakrotnie bywał w Jarocinie. W 1964 roku 17-letni wówczas muzyk po raz pierwszy dal koncert na weselu swojej kuzynki Jadwigi w domu rodzinnym Garbarków. Pani Jadwiga do dziś mieszka w Jarocinie, a anegdoty związane z kuzynem spisała w książce "Jadwisia".
Bilety na koncert kosztują 99 zł.
Co nowego w kinach, teatrach i klubach? Zobacz wideo:
POLECAMY:
Najgorsze mieszkania do wynajęcia
Gdzie są najlepsze burgery i pizza w Poznaniu?
Mapa inwestycji 2018
Robaki, które mieszkają w twoim domu
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Skąd się wzięły nazwy tych miejsc w Poznaniu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?