Jarosław Kaczyński: Niebawem PiS wyznaczy kandydata na prezydenta Poznania

PiS zapowiadał, że z dużym wyprzedzeniem ogłosi kandydatów do wyborów samorządowych. W Poznaniu pojawia się nawet temat przyspieszonych wyborów w związku z kończącym się procesem Ryszarda Grobelnego w sprawie Kulczykparku. Kiedy poznamy kandydata PiS na prezydenta?
Jarosław Kaczyński: Jeśli będzie prawomocny wyrok skazujący Ryszarda Grobelnego, to wtedy będziemy o tym rozmawiać. Jednak być może już niebawem zapadnie decyzja, że lokalne struktury PiS muszą już teraz wyznaczyć kandydatów na jednoosobowe stanowiska wybierane w wyborach samorządowych. Już dziś bowiem trzeba zacząć pracę wokół tych kandydatów. Sama kampania wyborcza to za mało.

Szymon Szynkowski vel Sęk już pracuje na swój wizerunek w radzie miasta. Partia postawi na niego w wyborach?
Jarosław Kaczyński: Decyzje będą podejmowane wtedy, kiedy sprawa będzie otwarta. A jeszcze nie jest. Nie będę teraz mówił o nazwiskach, bo to zbyt poważna sprawa. Poznań to jedno z kilku najważniejszych miast w Polsce, decyzja musi być podjęta przez Komitet Polityczny. To nie jest decyzja, którą ja ot, tak sobie podejmuję.

W wyborach parlamentarnych PiS postawił m.in. na Tomasza Górskiego, który teraz odszedł do Solidarnej Polski.
Jarosław Kaczyński: Sprawę pana Górskiego traktujemy jako zamkniętą. Pan poseł miał zwyczaj mówić partyjnym kolegom, że przecież odszedł po to, żeby wrócić. Chodziło o to, że już dwa razy jego pozycja na liście była bardzo zagrożona, więc pewnie za trzecim razem by go nie wystawiono. Twierdził, że jak odejdzie, to my będziemy zmuszeni go przyjąć. To odejście było asumptem do naszej decyzji, że kto nie wróci do PiS - bez żadnych warunków wstępnych - do 27 lipca, to w ogóle już nie wróci i więcej z naszych list kandydować nie będzie. W tym sensie odejście Górskiego odegrało pozytywną rolę - uświadomiło nam, o co w takich sytuacjach może chodzić.

Rozpoczęły się obchody Poznańskiego Czerwca'56. PiS wielokrotnie mówiło o ustawie dotyczącej kombatantów i pieniądzach, które mieliby otrzymać. Nic jednak się w tej sprawie nie dzieje.
Jarosław Kaczyński: Były różne inicjatywy - i ustaw, i uchwał. Ale jeśli my z czymś występujemy, to zawsze jest tak samo jak za życia świętej pamięci prezydenta. Jego propozycje, obojętnie czego dotyczyły, były w pierwszym czytaniu odrzucane. Dlatego my musimy najpierw porozumieć się z PO, co jest niesłychanie trudne. Porozumienia z PO są bardzo niepewne. A żeby porozumieć się w sposób wiarygodny z partią rządzącą potrzeba wiele wysiłku i przyjęcia ryzyka.

Czytaj także:
Radni PRO w liście do Jarosława Kaczyńskiego: Pokażcie kandydata na prezydenta Poznania