Cała historia rozegrała się w jednym z hoteli w Jarosławcu nad morzem, gdzie poznański policjant spędzał urlop. We wtorek, 22 stycznia podczas nurkowania z synem w hotelowym basenie zauważył na dnie nieruchome ciało dziecka.
- Szybko podpłynął i z pomocą ratownika, wyciągnął dziecko na brzeg. Było sine, bez tętna i oddechu. Policjant, który pracuje również w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu, poprosił ratownika o przyniesienie torby ratowniczej R1, natomiast sam rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową - relacjonuje Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji. - Po minucie dziecko zwymiotowało i odzyskało oddech i tętno, jednak cały czas było nieprzytomne. Z przyniesionej przez ratownika torby podano 4-latkowi tlen i monitorowano jego stan, do czasu przyjazdu karetki - dodaje.
Gdy na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, dziecko było już przytomne. Zostało zabrane do szpitala na badania, które na szczęście wykazały, że chłopcu nie poważnego się nie stało.
Policjant - bohater asp. Mikołaj Wegnerowicz jest ratownikiem medycznym blisko 10 lat. Zdobytą wiedzę wielokrotnie wykorzystywał do ratowania zdrowia i życia. Jest również odpowiedzialny za szkolenia z zakresu pierwszej pomocy dla policjantów i funkcjonariuszy innych służb, podczas których dzieli się zdobytą wiedzą i umiejętnościami.
Zobacz też:
Jak ratować tonącego? Zobacz wideo:
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?