Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasmin Burić oficjalnie jest Polakiem. We wtorek otrzymał paszport [ZDJĘCIA]

Maciej Lehmann, SZKI
Jasmin Burić oficjalnie jest Polakiem
Jasmin Burić oficjalnie jest Polakiem Łukasz Gdak
Jasmin Burić już jest Polakiem! We wtorek bramkarz Lecha Poznań odebrał polski paszport z rąk wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna. - Wydawało mi się, że kibicom nawet bardziej zależało na tym niż mi. Pół Poznania o mnie walczyło. Wszystkim bardzo dziękuję - powiedział "Jasiek".

- To dla mnie bardzo ważny dzień. Cieszę się i jestem dumny, że mogę być Polakiem. To był jeden z moich celów w życiu - powiedział podczas wtorkowej uroczystości bramkarz Lecha Poznań.

Pochodzący z Bośni i Hercegowiny Jasmin Burić jest bramkarzem Lecha Poznań od 2008 roku, a od kilku lat starał się o polskie obywatelstwo. Jego pierwszy wniosek został odrzucony przez Bronisława Komorowskiego. Przyczyn nie podano, gdyż w podobnych przypadkach nie ma konieczności uzasadniania decyzji.

W grudniu zeszłego roku "Jasiu" podjął kolejną próbę, a pomóc mu postanowili kibice Kolejorza, którzy zorganizowali akcję #paszportdlajasia. W jej ramach pisano do prezydenta, by przyznał piłkarzowi polski paszport. Starania fanów Lecha i samego Buricia, zakończyły się sukcesem.

Prezydent Andrzej Duda przychylił się do drugiego wniosku i 6 marca podpisał akt nadania obywatelstwa. - Nie tylko ja się cieszyłem, kiedy prezydent przychylił się do drugiego wniosku. Miałem wrażenie, że cieszy się ze mną pół Poznania. Będę reprezentował Polskę najlepiej jak umiem - powiedział "Jasiek".

- Jasmin Burić jest bramkarzem dumy Wielkopolski, czyli Lecha Poznań. Z tego powodu to wielka radość, że witamy w społeczności narodowej nowego obywatela – powiedział wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann wręczając bramkarzowi Kolejorza akt nadania polskiego obywatelstwa oraz Konstytucję.

Matus Putnocky o paszporcie dla "Jasia"

głoswielkopolski.pl

Burić mieszka w Poznaniu ponad 9 lat, mówi po polsku, kupił tu mieszkanie i płaci podatki. Paszport sprawił, że nie będzie już traktowany jako obywatel kraju spoza Unii Europejskiej. A to ułatwi mu rywalizację z Matusem Putnockym. W ekstraklasie obowiązują bowiem limity.

Jednocześnie w jednej drużynie może występować tylko dwóch piłkarzy spoza UE. Gdy na boisku przebywali Aziz Tetteh i Wołomymyr Kostewicz, Burić musiał siedzieć na ławce rezerwowych. Teraz takiego problemu już nie będzie miał.

CZYTAJ TAKŻE: Jasiu Burić ma charakter poznaniaka. Jest oszczędny, pracowity i cierpliwy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski