Nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym z dnia 16 października 2019 roku mówi wyraźnie, że kierowca jadący pasem, który zostaje zamknięty, ma pierwszeństwo przy włączaniu się do ruchu na pas sąsiedni, prowadzący dalej jazdę w danym kierunku.
Jazda na suwak: Na czym polega i kiedy się ją stosuje?
Ale precyzuje: następuje to w warunkach znacznego zmniejszenia prędkości, gdy ten kierowca nie ma już możliwości kontynuacji jazdy pasem z powodu przeszkody lub zwężenia – a więc tuż przed tym miejscem – i kierowca ustępujący mu ma obowiązek wpuszczenia jednego pojazdu lub zespołu pojazdów (połączonych ze sobą i poruszających się jako jeden pojazd).
Sprawdź też:
W przypadku zwężenia dwóch pasów przy jezdni trzypasmowej, kierowca środkowego – kontynuującego wpuszcza najpierw jeden pojazd z prawego pasa zanikającego, a następnie jeden z lewego pasa zanikającego. Strategiczna jest zasada wpuszczania tylko jednego samochodu, by nie blokować całego pasa kontynuującego: wówczas na jednym pasie znajdą się naprzemiennie samochody z obu pasów – a nie grupa z jednego bądź z drugiego, która spowoduje zatory na jednym z pasów.
Czytaj też: Jazda na suwak i korytarz życia. Nowe przepisy drogowe już obowiązują!
Kierowcy wiedzą o zasadzie, ale spodziewają się, że zasada obowiązuje tylko na tych zwężeniach, przed którymi postawiony jest znak D-56, zapowiadający jazdę na suwak. Jednak ustawa mówi tylko o sytuacji ograniczenia liczby pasów, co oznacza zarówno zaplanowaną zmianę na drodze, jak i tę spowodowaną wypadkiem drogowym, czy sytuacją awaryjną przy drodze, blokująca jeden pas.
Sprawdź też:
W tym momencie nie ma znaku i jeśli dochodzi do znacznego zmniejszenia prędkości, to kierowcy są zobowiązani do wpuszczania i wjeżdżania na zasadzie zębów suwaka.
Policja zastrzega, że każdy kierowca - także ten, który jedzie pasem zanikającym i chce skorzystać z możliwości wjazdu na pas kontynuujący - musi zachować ostrożność i bacznie obserwować innych uczestników ruchu.
Utrudnianie lub tamowanie ruchu poprzez brak lub błędne sygnalizowanie manewru może kosztować kierowcę 200 zł mandatu, a tzw. "szeryfowanie", czyli zajmowanie więcej niż jednego, wyznaczonego na jezdni, pasa ruchu – 150 zł.
SPRAWDŹ SIĘ: 15 słów prawdziwego poznaniaka. Znasz wszystkie?
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?