Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Jazda z Żydami" na meczu: Śledczy chcą nagrań od dwóch telewizji

Łukasz Cieśla
Sprawa dotycząca okrzyków „Jazda z Żydami” na meczu Lech-Widzew, mimo jej umorzenia, jednak będzie kontynuowana. Prokuratorzy wystąpili już o nagrania do dwóch telewizji. Chodzi o ustalenie, którzy kibice Lecha wznosili te okrzyki.

Najpierw Prokuratura Rejonowa Poznań Stare Miasto umorzyła sprawę wskazując, że okrzyki „Jazda z Żydami” czy „Waszym domem Auschwitz jest” nie były skierowane do narodu żydowskiego. Śledczy uznali, że adresatem przyśpiewek kibiców Lecha byli piłkarze i kibice Widzewa Łódź. Dlatego nie doszło do przestępstwie nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym.

Więcej:
Dlaczego prokuratura najpierw umorzyła sprawę okrzyków?

Jednak z umorzeniem sprawy nie zgodziła się Prokuratura Apelacyjna. Wskazała, że należy ustalić autorów przyśpiewek. A potem powołać biegłego, który oceniłby znaczenie przyśpiewek. Choć stanowisko „apelacji” nie było wiążące dla prokuratury rejonowej, zamierza ona wykonać nowe czynności.

Prokuratura Rejonowa Poznań Stare Miasto zwróciła się już do NC+ oraz klubowej telewizji Lecha Poznań o nagrania z ubiegłorocznego meczu. Jeśli śledczy otrzymają te materiały, na ich podstawie będą szukać autorów przyśpiewek. Niewykluczone, że jeśli uda się ich ustalić, zostaną przesłuchani przez prokuraturę.

– Chcemy przeanalizować nagrania, aby jednoznacznie stwierdzić, jakie okrzyki były wznoszone przez kibiców Lecha. Bo z dotychczas zgromadzonych materiałów jednoznacznie to nie wynika – mówi prokurator Mateusz Pakulski.

Jak dowiedzieliśmy się w prokuratorze, przedstawiciel PZPN obecny na tamtym meczu oraz kibice Lecha prowadzący doping zeznali, że nie słyszeli „antyżydowskich” okrzyków. Z kolei szef ZKZL-u Jarosław Pucek oraz dwóch dziennikarzy „Gazety Wyborczej” zeznało, że słyszało niecenzuralne przyśpiewki.

Według świadków, którzy słyszeli przyśpiewki, kibice mieli wznosić okrzyki: "Waszym domem Auschwitz jest", "Jazda z Żydami", "Cała Polska o tym wie, że czerwona armia ta cała pójdzie do pieca!". Tymczasem z nagrań zabezpieczonych przez KWP wynika, że kibice śpiewali" "hej Żydzi, gdzie macie flagę" oraz "do gazu RTS". Prokuratura podkreśla, że po to wystąpiła o nagrania do dwóch telewizji, by jednoznacznie stwierdzić, jakie okrzyki wznoszono.

Czy obecne działania prokuratury oznaczają, że kibice usłyszą zarzuty? Niekoniecznie. Wśród poznańskich prokuratorów padają różne opinie na temat prowadzenia tej sprawy. Jedni wskazują, że kibice obrażali wyłącznie piłkarzy i kibiców Widzewa. I choć zachowali się niewłaściwie, nie można mówić o przestępstwie, a sprawę trzeba umorzyć. Inni z kolei podkreślają, że aby ocenić, jakie motywacje kierowały autorami przyśpiewek, najpierw trzeba ich ustalić oraz przesłuchać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski