Zobacz też: Legenda poznańskiej koszykówki potrzebuje pomocy
"Moi Drodzy, wróciłem. 7 runda zakończona. Walka na wyniszczenie do samego końca. Początek nie był zły. W II rundzie osiągnąłem nawet przewagę i swobodę w walce. Ale przeciwnik cwana bestia tylko na to czekał. W 3 leżałem już na deskach. W 5 nie podali ostatniej chemii, bo lekarze bali się, że padnę i nie wstanę. Pobyt w Wielkopolski Centrum Onkologii charakteryzuje się tym, że w miarę leczenia nie jest łatwiej, tylko...gorzej. Tak też było ze mną. Obite wszystko. Na koniec nic nie mogłem jeść, przestałem mówić. Ale przeciwnik topił dalej. To walka o przetrwanie. Raczej prymitywna niż wyrafinowana. Ból nie uszlachetnia. Ból boli. Dzięki Wam za przetrwanie. Czy wygrałem? Nie wiem. Czas pokaże. Na razie czuję się nie najlepiej. Czas i jeszcze raz czas. Cudownie, że jesteście, Niektórzy już ruszyli z pomocą. To niezwykłe. Właściwie to muszę wiele rzeczy zacząć od nowa. Jeśli chcecie pomóc bądźmy w kontakcie :) Może przeciwnik będzie chciał rewanżu kiedy się dowie, że nie wygrał od razu. Już wiem. Łatwo nie będzie. Uwielbiam Was Moi Wspaniali, Mądrzy, Empatyczni Przyjaciele i dziękuję" - tak opisał Darek pierwsze tygodnie walki z chorobą i tak podziękował tym, wszystkim, którzy go podtrzymują na duchu.
Wszystkie środki zebrane na portalu zrzutka.pl przekazane zostaną Darkowi na leczenie, rehabilitację, zakup suplementów itp. oraz na finansowe wsparcie, ponieważ obecna sytuacja bardzo ogranicza jego możliwości zarobkowe.
Chcesz wiedzieć więcej?
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?