Jedni będą wspominać stan wojenny, drudzy protestować przeciwko PiS

W weekend wybuch stanu wojennego oraz towarzyszące mu wydarzenia wspominało Wielkopolskie Muzeum Niepodległości w Poznaniu.

W jednym z jego oddziałów - Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec’56 Wielkopolanie mieli okazję spotkać się z fotografem i dokumentalistą Janem Kołodziejskim, który w latach 1981-1989 był fotoreporterem poznańskiej opozycji. Nie tylko opowiedział o tym, co działo się w latach 80., ale również pokazał swój największy zbiór zdjęć działającej w regionie „Solidarności”. Z kolei na Cytadeli, przed Muzeum Uzbrojenia przedstawiono rekonstrukcję działań milicji i wojska w grudniu 1981 roku.

Główne, rocznicowe obchody będą miały jutro. O godzinie 12 związkowcy z wielkopolskiej „Solidarności” złożą kwiaty m.in. pod pomnikiem ks. Popiełuszki, tablicą Wojciecha Cieślewicza i głazem Piotra Majchrzaka. O godz. 17 w kościele ojców Dominikanów przy al. Niepodległości zostanie odprawiona msza św. w intencji ofiar stanu wojennego. Później uczestnicy przejdą pod Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 r., gdzie odbędzie się główna uroczystość.

Choć wybór daty i miejsca nie podoba się „Solidarności”, półtorej godziny po jej obchodach w tym samym miejscu rozpocznie się zupełnie inne wydarzenie. Na placu Mickiewicza zbiorą się uczestnicy tzw. strajku obywatelskiego organizowanego w całym kraju przez Komitet Obrony Demokracji. To protest przeciwko rządom PiS i kolejnym wprowadzanym przez większość parlamentarną zmianom, w tym przede wszystkim - nowelizacji prawa o zgromadzeniach publicznych.

Najpierw zostaną odczytane postulaty strajku (m.in. żądanie dymisji rządu Beaty Szydło czy odstąpienia od działań paraliżujących Trybunał Konstytucyjny i sądy), wystąpi też prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, a potem zgromadzeni przemaszerują ulicą Święty Marcin pod biuro poselskie Prawa i Sprawiedliwości, gdzie odbędzie się kolejna część manifestacji. Udział w niej na Facebooku zadeklarowało ok. 900 osób.