Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest akt oskarżenia za wyciąg Sobiesiaka

Łukasz Cieśla
Aktem oskarżenia objęto pięć osób, w tym byłych pracowników Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu
Aktem oskarżenia objęto pięć osób, w tym byłych pracowników Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu Fot. Marek Zakrzewski
Sformułowany został akt oskarżenia w sprawie rozbudowy wyciągu narciarskiego w Zieleńcu, którego udziałowcem jest znany z "afery hazardowej" Ryszard Sobiesiak. Śledztwo dotyczące inwestycji na Dolnym Śląsku zakończyła poznańska Prokuratura Apelacyjna. Proces odbędzie się we Wrocławiu.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Prokuratura: Dostali zarzuty za wyciąg w Zieleńcu

Postępowanie dotyczyło nieprawidłowości związanych m.in. ze zmianą przeznaczenia gruntu należącego do Lasów Państwowych. Złamano także wiele innych procedur. O przebudowie w Zieleńcu mówiono jako o samowoli budowlanej. Zaczęto ją w momencie, kiedy nie było jeszcze wydanych stosownych pozwoleń.

Aktem oskarżenia objęto pięć osób, w tym byłych pracowników Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu. Zarzucano im przekraczanie uprawnień i niedopełnianie obowiązków.

Wcześniej, we wrześniu tego roku, do sądu skierowano akt oskarżenia przeciwko Józefowi K. i Kazimierzowi G., dwóm inwestorom rozbudowującym wyciągi w Zieleńcu. Im z kolei zarzuca się składanie fałszywych oświadczeń i dokumentów dotyczących rozbudowy infrastruktury narciarskiej. Ich proces odbędzie się w Kłodzku.

Sam Ryszard Sobiesiak żadnej kary nie poniesie. Poznańska prokuratura umorzyła wątek dotyczący rzekomego nakłaniania przez niego innych osób do popełnienie przestępstwa. Chodzić miałoby o namawiania urzędników do przymknięcia oka na nieprawidłowości w Zieleńcu.

- Ten wątek umorzyliśmy ze względu na brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa - mówi prokurator Hanna Grzeszczyk z poznańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

O biznesmenie Ryszardzie Sobiesiaku zrobiło się głośno w związku z "aferą hazardową". W poprzedniej kadencji Sejmu zachwiała ona rządem Donalda Tuska. Okazało się wówczas, że Sobiesiak jest dobrym znajomym czołowych polityków PO. Miał u nich lobbować za korzystnymi zapisami w ustawie dotyczącej branży hazardowej, w której działał od lat. Rozmowy nagrało CBA.

W zeszłym roku "Rzeczpospolita" poinformowała, że rodzina Sobiesiaków wycofuje się z branży hazardowej. Powodem miało być wprowadzenie nowych regulacji, które zdaniem Sobiesiaków uderzały w rentowność prowadzenia tego biznesu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski