Jeździectwo. Eoin Mcmahom z Irlandii wygrał finał średniej rundy na poznańskiej Woli. W niedzielę bój o 420 tysięcy zł w Grand Prix Poznania

Finał średniej rundy był zaliczany do rankingu Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej (FEI). 46 par walczyło o Wielką Nagroęa Wielkopolski, Puchar Marszałka Województwa Wielkopolskiego
i nagrodę mecenasa zawodów Romana Roszkiewicza. Do rozgrywki zakwalifikowało się 10 par, zawodników w czołówce dzieliły ułamki sekund, ale najszybszy był reprezentant Irlandii Eoin Mcmahom na wałachu Nabab’s Atlanto. Drugie miejsce zajął Wojciech Wojcianiec na Naccord Melloni, a trzecia Włoszka Giulia Martinengo Marquet na klaczy Princy. Warto też dodać, że walczący w rozgrywce Andrzej Opłatek z HEAA Turek na Stakkatanie dzięki bezbłędnemu przejazdowi zajął ósme miejsce.

– Parkur podstawowy Nabab skakał bardzo dobrze. W rozgrywce przed startem zdążyłem zobaczyć kilka przejazdów, widziałem też Wojciecha Wojciańca. Był bardzo szybki więc postanowiłem ostanie przeszkody pojechać jeszcze krócej i udało się. Jestem bardzo zadowolony z tej wygranej, szczególnie, że po raz pierwszy jestem w Poznaniu. Jestem pod wrażeniem. Warunki są bardzo dobre i wszystkim się podoba – powiedział Eoin Mcmahom.

W konkursie barier o puchar i nagrodę Andrewex do trzeciej rozgrywki na poziomie 185 cm doszło czterech zawodników. Tylko zwycięzca, Włoch Emilio Bicocchi na Easy Time De Villa D’Arto pokonał sześć barier bezbłędnie. Drugi był Belg Thierry Goffinet na Quincy 126, a trzeci Piotr Morsztyn na Van Halenie.

Finał rundy młodych koni wygrała Dajana Pawlicka na Cappuccino. Dodajmy, że zawodniczka AgroHandlu Śrem jest siostrą znakomitych żużlowców Piotra i Przemysława Pawlickich.

– Wiedziałam, że Cappuccino da dzisiaj radę. Ufa mi i wie, że nigdy bym go źle nie poprowadziła. Parkur był najtrudniejszy z tych które razem jechaliśmy, bardzo techniczny, więc konie musiały się bardziej wysilić. Cappuccino jak zwykle świetnie sobie ze wszystkim poradził – powiedziała Dajana Pawlicka

W konkursie małej rundy najlepszy był Jan Vinckier z Belgii na koniu Qantas. Zwycięstwo to szczególnie ucieszyło mecenasa zawodów, Romana Roszkiewicza, ponieważ jest to koń jego hodowli.

W sobotnie popołudnie licznie zgromadzonym kibicom bardzo podobał się pokaz francuskiego showmana Pierre'a Fleury'ego, który zaprezentował niezwykłe sztuczki jak jazda pocztą węgierską na kilku koniach czy skoki luzem wykonywane bez siodła i ogłowia, a wszystko to na ośmiu koniach szkockiej rasy Highland.

W niedzielę o godzinie 13.15 rozpocznie się najważniejszy konkurs Grand Prix, który będzie można obejrzeć w TVP Sport. W puli nagród konkursu memoriałowego Macieja Frankiewicza jest ponad 420 tysięcy złotych, a jeźdźcy walczyć będą o puchar Prezydenta Miasta Poznania i nagrodę Romana Roszkiewicza.