Jezioro Niepruszewskie: Ograniczenie prędkości dla motorowodniaków

Po zażartej dyskusji radni powiatu poznańskiego ograniczyli prędkość, z jaką mogą się poruszać łodzie i skutery dopływające i odpływające od brzegu Jeziora Niepruszewskiego. Ze względów bezpieczeństwa wypoczywających nad wodą, w pasie 80 metrów od brzegu łodzie mają pływać z prędkością do 5 km/h. Na razie mogą się poruszać wyłącznie po części jeziora, znajdującej się w gminie Buk.

Już w maju radni zastanawiali się, czy dopuścić motorówki i skutery napędzane silnikami spalinowymi na całe Jezioro Niepruszewskie. Ponieważ pomysł wywołał protesty, postanowiono, że decyzja zapadnie po konsultacji z mieszkańcami obydwu gmin, czyli Dopiewa i Buku.

A, że konsultacje jeszcze się nie zakończyły, wpisanie do porządku sesji projektu dotyczącego Jeziora Niepruszewskiego wywołała wśród radnych, a nawet mieszkańców gminy Dopiewo, burzę. Obawiano się więc, że nowy zapis będzie sposobem obejścia dotychczasowego zakazu pływania po stronie gminy Dopiewo. Tym razem jednak projekt nie dotyczył tego, czy można pływać, ale z jaką prędkością można to robić w pasie 80 metrów od brzegu. Ostatecznie zgodzono się z argumentem, że ograniczenie prędkości ma tylko zwiększyć bezpieczeństwo wypoczywających nad wodą. Jednostki z silnikami będą mogły wodować, cumować i przemieszczać się na odcinku 80 metrów od brzegu jeziora. Pozostałe zapisy uchwały pozostają bez zmian.

Przepis zacznie obowiązywać po upływie czternastu dni od opublikowania w Dzienniku Urzędowym Województwa Wielkopolskiego. Najprawdopodobniej będzie to w połowie lipca. W trakcie głosowania za wprowadzeniem nowego zapisu do uchwały było dziewiętnastu radnych, przeciw był jeden, a sześciu wstrzymało się od głosu. Wczoraj Biuro Rady Powiatu przekazało treść uchwały wojewodzie do publikowania w Dzienniku Województwa, a dzisiaj ma być ona zamieszczona na stronie internetowej Starostwa Powiatowego.
Zwolennicy dopuszczenia łodzi napędzanych silnikami na dopiewską część Jeziora Niepruszewskiego mówią, że będą walczyć o rozszerzenie możliwości pływania do skutku. Ich zdaniem motorówki są cichsze od samochodów, a odpoczywający nad wodą robią niejednokrotnie większy hałas od łodzi motorowych. Zaś wędkarze nie tylko pozostawiają po sobie śmieci, ale rzucają nawet w przepływających motorowodniaków kamieniami.

Andrzej Szymański, przedstawiciel motorowodniaków, jest za tym, by na Jeziorze Niepruszewskim było jedno miejsce do wodowania łodzi. Każdy motorowodniak przed wypłynięciem podpisywałby regulamin poruszania się po jeziorze. Dzięki temu łatwiej byłoby egzekwować porządek.

Piotr Burdajewicz, przewodniczący rady powiatu zaznacza, że cała uchwała zostanie zmieniona, jeśli zgodzą się na to mieszkańcy gmin: Buk i Dopiewo. Projekt uchwały jest już gotowy. Zamieszczona została na stronie internetowej Starostwa. Jednak najbliższa sesja rady powiatu odbędzie się pod koniec sierpnia.