Jeżyce: Na skrzyżowaniu może stanąć... kanapa. Usiądzie na niej prezydent?

- Jeżyce widzę z każdej perspektywy. Jeżdżę samochodem, rowerem, tramwajem, a na zakupy chodzę pieszo. I od początku września widziałem tutaj ciągle korki. Wszystko zmieniło się 23 stycznia - mówi pan Sławomir z Knajpki Na Fyrtlu.

Tamtego dnia rozpoczął się remont przy budynku na Dąbrowskiego 69. Wyłączono więc sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu tej ulicy z Kościelną i Kraszewskiego. Mieszkańcy tłumaczą, że od tamtego dnia po Jeżycach wreszcie jeździ się płynnie.

Na początku lutego na profilu Knajpki na Fyrtlu na Facebooku pojawił się apel do Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania o nie włączanie sygnalizacji również po zakończeniu prac. Urzędnicy tłumaczyli, że sygnalizacja jest potrzebna m.in. żeby zachować bezpieczeństwo. W odpowiedzi restauracja zaproponowała, że wystawi kanapę na skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego i Kraszewskiego, żeby urzędnicy sami przekonali się jak wygląda ruch z i bez sygnalizacji.

Na apel zareagował Jaśkowiak, który zapewnił, że po powrocie z urlopu osobiście przyjrzy się sprawie, a jeśli będzie trzeba, to na kanapie usiądzie z... Maciejem Wudarskim, swoim zastępcą.

To nie jest cały artykuł. Więcej znajdziesz w serwisie plus: Na skrzyżowaniu może stanąć... kanapa. Usiądzie na niej prezydent? edycja