Ten remont to wielki skandal - oburza się Andrzej Gniewkowski, który mieszka w pobliżu Zajezdni Poznań - powstającego właśnie osiedla mieszkaniowego w centrum Jeżyc. W podobnym tonie wypowiadają się także inni mieszkańcy, którzy mają już dość hałasu, zamkniętych przejść i unoszącego się pyłu. Jak się jednak okazuje modernizacja ulic szybko się nie skończy. Mało tego, że remont może się opóźnić.
Zamiast 4 jest 14 przewodów
Przypomnijmy, że przebudowa takich ulic, jak Kraszewskiego, Sienkiewicza czy Zwierzynieckiej, rozpoczęła się w połowie lipca. Miała trwać około 2 miesiące. - Generalnie prace idą zgodnie z planem, jednak napotkaliśmy na pewne problemy, których co prawda się spodziewaliśmy, ale ich skali nie możemy nadal określić - mówi Agnieszka Maruda-Sperczak, rzeczniczka Zajezdni. Chodzi o kolizję sieci energetycznej z gazową i wodną. Problem jest także z samymi dostarczającymi energię kablami - miało ich być 4, a robotnicy natknęli się na... 14 przewodów. - Takie odkrycia mogą opóźnić prace - jeśli tak miałoby się stać, to na pewno wydamy w tej sprawie komunikat - zapewnia A. Maruda-Sperczak. Przyznaje także, że ul. Kraszewskiego będzie wyłączona z rucha - na różnych odcinkach - co najmniej do końca przyszłorocznych wakacji.
Możliwe opóźnienia to niejedyny problem. Najbardziej dotkliwa dla mieszkańców jest tymczasowość stosowanych rozwiązań. - Codziennie przejścia dla pieszych są gdzie indziej - wskazuje A. Gniewkowski. - Kiedyś droga do pracy zajmowała mi 15 minut, a teraz muszę wychodzić prawie godzinę szybciej - dodaje Jagoda Muralec, mieszkanka Jeżyc. Przechodnie często radzą się sobie wzajemnie, którędy mają przechodzić, by dostać się na drugą stronę ulicy.
Kraszewskiego będzie wyłączona z ruchu - na różnych odcinkach - nawet przez rok
Inni z kolei kwestionują samą zasadność budowy kolejnego osiedla. - Brakuje tutaj parku. Nie ma gdzie usiąść i odpocząć od hałasu - wskazuje kolejna mieszkanka dzielnicy.
Odcięte sklepy i urzędy
Przebudowa ulic to także utrudnienie dla lokalnych przedsiębiorców oraz znajdujących się w pobliżu urzędów.
- Zwykle klientów było więcej - mówi kobieta, która prowadzi w pobliżu księgarnię. Znacznie utrudnione jest także wejście do jednej z piekarni. - W zasadzie każdy klient rozpoczyna zakupy od żalenia się na remonty - relacjonuje jedna z kasjerek.
Problemy z dotarciem mają także petenci Starostwa Powiatowego, położonego przy ul. Jackowskiego. - Komunikat, wraz z mapką dojazdu do urzędu, którą sami opracowaliśmy, umieściliśmy na stronie internetowej powiatu oraz w mediach - mówi Tomasz Łubiński, wicestarosta. Dodaje także, że sam o planowanym remoncie dowiedział się z „Głosu Wielkopolskiego”.
- Pewne jest jednak, że mieszkańcy Jeżyc bardzo potrzebują nowych chodników i ulic. Mimo utrudnień warto czekać na efekty modernizacji - komentuje T. Łubiński.
Pracownicy Zajezdni zapewniają, że biorą reagują na uwagi mieszkańców. - Aby ułatwić dojazd do jednej z posesji przy ul. Kraszewskiego usunęliśmy znak drogowy, który utrudniał dojazd - tłumaczy A. Maruda-Sperczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?