Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Frankiewicz składała fałszywe oświadczenia. Jest prawomocny wyrok

Redakcja
Ostatecznie Sąd Okręgowy nie przychylił się zarówno do odwołania prokuratury, jak i Joanny Frankiewicz
Ostatecznie Sąd Okręgowy nie przychylił się zarówno do odwołania prokuratury, jak i Joanny Frankiewicz Łukasz Gdak
Radna Joanna Frankiewicz ostatecznie została uznana winną składania fałszywych oświadczeń majątkowych, lecz jednocześnie sąd umorzył sprawę na okres dwóch lat. W środę zapadł prawomocny wyrok.

– Błędne wypełnienie oświadczeń majątkowych było skutkiem zlekceważenia tego obowiązku przez oskarżoną. Bliżej tam było jednak zwykłej niedokładności a nie działaniom z premedytacją, które miałyby czemuś służyć – uzasadniał wyrok sędzia Sławomir Jęksa po tym jak Sąd Okręgowy podtrzymał wcześniejszy wyrok w sprawie Joanny Frankiewicz wydany przez sąd rejonowy. Ten uznał poznańską radną winną składania fałszywych oświadczeń majątkowych, ale jednocześnie warunkowo umorzył sprawę na dwa lata.

Przypomnijmy, że o problemach radnej zrobiło się głośno w 2015 roku, kiedy to prokuratura zaczęła badać składane przez nią oświadczenia majątkowe w latach 2011-2014. Śledczy zarzucili radnej, że nie wykazała całego swojego majątku, który posiadała na kontach bankowych oraz nie wskazała dokładnie wszystkich nieruchomości, w których miała udziały.

Proces Joanny Frankiewicz ruszył w czerwcu ubiegłego roku. Radna od początku przyznawała się w sądzie do pomyłki argumentując, że była ona nieświadoma i nie zamierzała nikogo wprowadzić w błąd.

– Nigdy nie miałam zamiaru niczego zatajać, wprowadzać w błąd czy oszukiwać – mówiła na początku procesu. Wskazywała również na niejednoznaczną interpretację przepisów dotyczących oświadczeń majątkowych.

Ostatecznie w kwietniu tego roku poznański sąd rejonowy uznał ją winną złożenia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych. Z uwagi na niewielką szkodliwość społeczną czynu sprawę umorzono jednak na dwa lata. Ponadto Joanna Frankiewicz miała przekazać 10 tys. zł na rzecz jednej z organizacji charytatywnych i została obłożona kosztami postępowania sądowego w wysokości 30 tys. zł.

Od wyroku odwołała się prokuratura, która uznała, że sąd rejonowy popełnił „błąd w ustaleniach faktycznych”. Śledczy chcieli uchylenia wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Ponadto zażalenie złożyła również sama Joanna Frankiewicz. Ona jednak prosiła sąd o uchylenie konieczności zapłaty 30 tys. zł w ramach kosztów sądowych.

Ostatecznie Sąd Okręgowy nie przychylił się zarówno do odwołania prokuratury, jak i Joanny Frankiewicz. W przypadku apelacji prokuratury sąd zwracał uwagę, że „jakość argumentów jest różna”. – Akceptując warunkowe umorzenie sprawy sąd nie bagatelizuje czynności popełnionych przez oskarżoną. To jednak nie oznacza, że szkodliwość społeczna czynu była znaczna – uzasadniał sędzia Sławomir Jęksa.

I dodawał: – Z tego nieujawnienia majątku nie wynikała jakakolwiek szkodliwość w związku ze sprawowaniem mandatu radnej przez oskarżoną. Realnie nie wystąpiła nie tylko szkodliwość, ale nawet groźba tej szkodliwości.

Sędzia zwracał także uwagę, że w przypadku osób powszechnie znanych już samo postępowanie karne może mieć charakter stygmatyzujący. – Nie zawsze ono musi kończyć się wyrokiem skazującym, by było dotkliwe – mówił sędzia Jęksa.

Prokuratura nie chciała komentować wyroku sądu. Niezadowolony z wyroku był za to Roman Klamycki, który złożył zawiadomienie do prokuratury. – Sąd nie chce zrozumieć, że nieujawnienie majątku było podyktowane tym, by na jaw nie wyszła geneza powstania tego majątku – mówił po wyjściu z sali rozpraw.

Zadowolony z wyroku jest za to mecenas Paweł Sowisło, obrońca Joanny Frankiewicz. – Trzeba jednak pamiętać, że w trakcie procesu Roman Klamycki dopuścił się nikczemnych pomówień na temat świętej pamięci prezydenta Frankiewicza – odpowiada na słowa Romana Klamyckiego.

ZOBACZ TEŻ:

S. Karczewski: Na miejscu prezydenta nie zgodziłbym się na dalszą pracę prof. Gersdorf

Źródło: TVN24/x-news.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski