Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Mucha: Nie zaprzeczę, że są osoby, które pytają o to, czy mogą do nas się przenieść

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
- Nie zaprzeczę, że są osoby, które pytają o to, czy mogą do nas się przenieść, ale my z dużym spokojem podchodzimy do tych propozycji- stwierdziła.
- Nie zaprzeczę, że są osoby, które pytają o to, czy mogą do nas się przenieść, ale my z dużym spokojem podchodzimy do tych propozycji- stwierdziła. Adam Jankowski/ Polska Press
- Nie zaprzeczę, że są osoby, które pytają o to, czy mogą do nas się przenieść, ale my z dużym spokojem podchodzimy do tych propozycji- powiedziała Joanna Mucha, Polska 2050. - Darzymy Różę Thun wielką miłością i jeśli zdecyduje się do nas przyjść, będziemy chcieli z nią rozmawiać- stwierdziła. Mucha odniosła się także do informacji o odejściu z Porozumienia Wojciecha Maksymowicza.

- Nie zaprzeczę, że są osoby, które pytają o to, czy mogą do nas się przenieść, ale my z dużym spokojem podchodzimy do tych propozycji- stwierdziła w "Graffiti" w Polsacie Joanna Mucha, Polska 2050. - Wszystkie należy sprawdzić pod kątem tego, czy to są ludzie, którzy do nas pasują - dodała. Jak tłumaczyła, chodzi o "podobne DNA".

Mucha podkreśliła jednak, że jej ugrupowanie "darzy Różę Thun wielką miłością". Jeśli zdecydowałaby się na to, żeby do nas przyjść, będziemy chcieli z nią rozmawiać - przekazała.

Zapytana o transfer Róży Thun, w poniedziałek w mediach społecznościowych poinformowała, że rezygnuje z członkowska w Platformie Obywatelskiej, przyznała, że Polska 2050 "darzy Różę Thun wielką miłością" i dodała, że jeżeli ta wyrazić chęć wstąpienia w szeregi jej partii, to będą prowadzone rozmowy.

- Nie wiem, skąd takie informacje. Wiem, że wczoraj pojawiła się nieoficjalna informacja o tym, że odchodzi z Porozumienia, natomiast całej reszty nie jestem w stanie skomentować - stwierdziła odpowiadając na pytanie o prof. Wojciecha Maksymowicza.

Atmosfera jest "dość napięta"

Mucha pytana o atmosferę w platformie Obywatelskiej, z której przeszła do ugrupowania Szymona Hołowni, przyznała, że atmosfera jest "dość napięta" i "wszystkich zastanawia, co się dzieje z partią".

- Naprawdę trzymam za nich kciuki i naprawdę uważam, że każda kolejna partia opozycyjna, która będzie dokładała do tego naszego koszyczka opozycyjnych formacji, która będzie mobilizowała swoich wyborców, to jest przedsięwzięcie, za które warto trzymać kciuki – stwierdziła.

Jednocześnie jako główny problem PO wskazała, że jej była partia "znalazła się koleinie totalności i sprzeciwu wobec PiS". – Wydaje mi się, że to jest to, o czym mówiłam wtedy, kiedy odchodziłam z Platformy. Platforma znalazła się w pewnego rodzaju koleinie, tej totalności, tego sprzeciwu wobec PiS-u, antyPiS-u. Jest elektorat oczywiście w Polsce antyPiS-owski, ale to jest elektorat, który przede wszystkim będzie chciał zagłosować na partię, która będzie chciała wygrać wybory. Natomiast mam wrażenie, że Platforma zakleszczyła się teraz w takim przekonaniu, że będzie liderem opozycji, a to nie chodzi o to, żeby być liderem opozycji. Tu chodzi o to, żeby wygrać z PiS-em- mówiła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Joanna Mucha: Nie zaprzeczę, że są osoby, które pytają o to, czy mogą do nas się przenieść - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski