Przez większość spotkania Joao Amaral, portugalski pomocnik Lecha dostosował się nieco do przeciętnego poziomu spotkania. W samej końcówce nieco nieoczekiwanie chyba dla niego samego, uderzył nie do obrony. Jak skomentował po meczu gola-marzenie?
Czytaj też: Lech wygrywa po raz pierwszy pod wodzą Nawałki i awansuje na szóstą pozycję w tabeli ekstraklasy
- Piłka mi bardzo dobrze naszła na nogę, może miałem trochę szczęścia, ale to w tym momencie już nieważne. Liczy się, że piłka wpadła do bramki, jest to ważne dla całej naszej drużyny. Rzeczywiście, mecz nie był może porywający, natomiast przede wszystkim cieszymy się z trzech punktów i tego, że udało nam się przełamać. Czasami nie gra się pięknego meczu, ale ważne, żeby strzelić gola i wygrać - powiedział Portugalczyk.
Amaral w ostatnich tygodniach nie był w najwyższej dyspozycji. Co prawda mógł liczyć na regularną grę, ale raczej dlatego, że konkurenci do składu nie błyszczeli formą, a nie z uwagi na jego świetną dyspozycję. By zilustrować jego sytuację, wystarczy powiedzieć, że ostatnio trafił do siatki 30 września przeciwko Miedzi Legnica (2:1).
- Różne przyczyny złożyły się na to, że tak długo musiałem czekać na bramkę. Ja chciałbym strzelać w każdym meczu. Będę starał się mocniej pracować i poprawiać formę, by takich przestojów nie było - dodał Amaral.
Sprawdź również: Lech Poznań - Śląsk Wrocław 2:0. Tak oceniliśmy piłkarzy Kolejorza
- Nie przypominam sobie, żebym grał kiedyś na gorszej murawie, lecz dla nas nie jest to wymówka, teraz mamy przerwę od meczów w Poznaniu i będzie okazja do tego, by doprowadzić ją do lepszego stanu. Na lepszej murawie na pewno będziemy mogli bardziej korzystać z umiejętności technicznych, jakie mamy - podsumował pomocnik, którego po spotkaniu chwalił też trener Nawałka.
- Joao jest w naprawdę dobrej dyspozycji, widać było to już od pierwszego treningu. Jest zawodnikiem świetnie wyszkolonym technicznie piłkarzem. W spotkaniu ze Śląskiem to pokazał - potrafi grac kombinacyjnie, wychodzić z trudnym sytuacji i myślę, że dostarczy nam wiele radości. Co ważne, jest tez piłkarzem wszechstronnym, tzn. może grać zarówno na skrzydle, jak i w środku pola. Nasza gra wiele zyskała, gdy pojawił się na boisku w Krakowie. Mam nadzieję, że będzie to potwierdzał w kolejnych treningach i meczach - zauważył były selekcjoner reprezentacji Polski.
Zobacz:
Lech Poznań - Śląsk Wrocław: Kibice Kolejorza przygotowali s...
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
