Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Józef Glemp był człowiekiem bezpośrednim i prostodusznym - wspominają hierarchowie z Wielkopolski

KARC, red
Kardynał Józef Glemp w latach 1981-2009 piastował urząd Prymasa Polski. Był również arcybiskupem metropolitą warszawskim i gnieźnieńskim oraz przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Kardynał Józef Glemp otrzymał nominację na Prymasa Polski 7 lipca 1981 r., w 1,5 miesiąca po śmierci prymasa Stefana Wyszyńskiego. Rządy w obu archidiecezjach kanonicznie objął 9 lipca tegoż roku, a uroczyste ingresy odbył: 13 września do bazyliki prymasowskiej w Gnieźnie i 24 września do archikatedry warszawskiej.

- Żegnamy dziś człowieka, który całe swoje życie poświęcił dla dobra Kościoła, który jest w Polsce. Był żarliwym kapłanem, gorliwym biskupem i roztropnym Prymasem Polski. Przez posługę słowa i sakramentów niestrudzenie przybliżał wiernym Chrystusa - powiedział Prymas Polski abp Józef Kowalczyk.

Zobacz archiwalne zdjęcia Józefa Glempa.

- Nowy Prymas Polski od początku swego urzędowania był człowiekiem niezwykle otwartym na wszelkie budzące się dobro, sprawiedliwość i wzajemną miłość, które miały ostatecznie stanowić autentyczne, moralne podłoże odrodzenia narodu i państwa. Rozumiał, że Kościół w Polsce jest zawsze związany z narodem i jest mu do końca oddany; jest z nim w każdej sytuacji i jest gotowy nieść mu pomoc w ramach swojej zbawczej misji. Prymas miał jednak świadomość, że Kościół nigdy nie może zastępować władz państwowych, politycznych czy administracyjnych. - dodaje Prymas Polski Metropolita Gnieźnieński Józef Kowalczyk.

Ze śmiercią Prymasa Józefa Glempa kończy się ważna epoka dla Kościoła w Polsce, także dla metropolii gnieźnieńskiej, której był przez wiele lat pasterzem - wspomina abp Henryk Muszyński.

Był to człowiek, którego podziwiałem zwłaszcza w trudnych chwilach dla Kościoła, gdzie wykazywał wiele duchowej odwagi a przy tym potrafił znaleźć rozwiązanie w sytuacjach skrajnych i sobie przeciwstawnych - dodaje.

Wśród mieszkańców Gniezna wzbudzał wiele emocji, między innymi dlatego, że wielu uważało, iż jest metropolitą bardziej "warszawskim".

Prymas senior kard. Józef Glemp w czasach studiów teologicznych związany był z także z Poznaniem. W latach 1952-1956 robił studia teologiczne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. Święcenia otrzymał 25 maja 1956 w bazylice w Gnieźnie.

Metropolita poznański, abp Stanisław Gądecki wspomina go z czasów kiedy sam studiował w Rzymie. - Przyjeżdżał tam wówczas z kard. Wyszyńskim. Jawił mi się jako człowiek powściągliwy, niezbyt wymowny, ale bardzo życzliwy, serdeczny i bardzo prostolinijny. Nie miał większego trudu żeby prawdę powiedzieć w sposób twardy, bez żadnego owijania w bawełnę.

Jak wspomina arcybiskup kard. J. Glemp miał odwagę w momentach decydujących, kiedy jedno słowo za dużo doprowadziłoby do rozlewu krwi. Wiedział, że ówczesne władze chcą go wykorzystać do pacyfikowania ludzi. Jednak wcześniej uzgodnił te sprawy z Ojcem Św. Dlatego wypowiadał się spokojnie. W efekcie stanu wojennego bardzo zachorował, już wtedy był bliski śmierci. Przeżywał to wewnętrznie, ale nie dawał na zewnątrz znaku tego co przeżywa. To był człowiek dzielny.

Nigdy nie stwarzał dystansu. Nie miał w sobie takiego naturalnego dostojeństwa wynikającego np. z urodzenia. - Łatwo nawiązywał kontakt z ludźmi, uderzyła mnie sytuacja przy jego imieninach w zeszłym roku. Sam pilnował porządku obiadu, rozsadzał ludzi według własnego kryterium. Mówił, że ci, którzy się nie znają mają siedzieć koło siebie, a nie ci którzy się znają - mówi dalej abp Stanisław Gądecki. - Kościół traci wybitnego kapłana i biskupa, który nie podłamał się w obliczu tej konfrontacji, którą ludzie czynili między nim a prymasem Wyszyńskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski