Jubileusz Radia Merkury: Rozmowa z Krzysztofem Ratajczakiem, dziennikarzem sportowym

Jeśli chodzi o sport na poznańskiej radiowej antenie faktycznie mamy znakomite, historyczne korzenie. Wystarczy przypomnieć, że pierwsza w dziejach polskiej radiofonii transmisja meczu piłkarskiego odbyła się już 11 sierpnia 1929 roku. Mecz poznańskiej Warty z Philipsem Eindhoven, czyli dzisiejszym PSV, nawiasem mówiąc wygrany przez warciarzy 5:2, komentował nieżyjący już redaktor Ludomir Budziński. Poznań też, za sprawą olimpijczyka Karola Hoffmanna, wprowadził na radiową antenę gimnastykę poranną. Wzory mamy więc świetne.

Wspomniany redaktor Ludomir Budziński był też olimpijskim sprawozdawcą Polskiego Radia na igrzyskach w Berlinie w 1936 roku. Na następnego radiowca z Poznania przy mikrofonie na igrzyskach trzeba było trochę poczekać. Dopiero Ty miałeś okazję kontynuować to dzieło.
Faktycznie. Długo to trwało, bo aż do igrzysk w Atlancie w 1996 roku. Może to dziwić, bo przecież w naszym radiu pracowali tak znani sprawozdawcy jak Edmund Pacholski czy Zbyszek Kubiak. Jednak dopiero po 60 latach ówczesny szef redakcji sportowej Polskiego Radia w Warszawie - Henryk Urbaś włączył poznańskiego reportera, czyli mnie do olimpijskiej ekipy.

Miałeś później szansę na kolejne relacje z igrzysk w Sydney, komentowałeś piłkarskie mistrzostwa świata w Korei i Japonii oraz w Niemczech, a także mistrzostwa Europy w Austrii i Szwajcarii. A jak trafiłeś do radia, skoro po ukończeniu prawa mogłeś zostać prokuratorem lub sędzią?
Sport i dziennikarstwo to moja pasja, o której zawodowym uprawianiu zawsze marzyłem. Zaczynałem jako reporter prasowy w kilku redakcjach, a w 1993 roku z "Expressu Poznańskiego" przetransferował mnie na etat do radia Merkury ówczesny prezes Piotr Frydryszek. Współpracowałem z Merkurym już wcześniej, namówiony przez Zbyszka Kubiaka, z którym skomentowałem wiele wydarzeń piłkarskich i koszykarskich. I czuję, że radio to moje miejsce.

Z okazji jubileuszu 85-lecia Wasza stacja organizuje 17 i 18 kwietnia zjazd sprawozdawców piłkarskich Polskiego Radia. Skąd ten pomysł?
Jubileusz tak mocno związanego ze sportem radia, a również to, co wydarzy się u nas w najbliższym czasie jest świetnym pretekstem do spotkania piłkarskich sprawozdawców. Poznań to przecież miasto gospodarz UEFA Euro’2012, a w hotelu Remes w Opalenicy zamieszka na czas mistrzostw reprezentacji Portugalii. To znakomite miejsca do spotkania ludzi, kochających futbol i o nim opowiadających na antenach wszystkich rozgłośni publicznego Polskiego Radia.

O czym będziecie rozmawiać podczas tej konferencji?
Dzięki partnerom, którzy pomagają nam w organizacji spotkania, program jest bardzo interesujący. Wiceprezes Lecha Arkadiusz Kasprzak opowie o współdziałaniu zawodowego klubu z mediami elektronicznymi, dr Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta przedstawi wizję Poznania jako miasta sportu, profesor Andrzej Szwarc z UAM, który jest prezesem Polskiego Towarzystwa Prawa Sportowego będzie omawiał tematy prawne futbolu. W hotelu Remes odbędzie się panel o sporcie w radiowych rozgłośniach Polskiego Radia prowadzony przez profesora Lechosława Gawreckiego, pasjonata radia i sportu, rektora Gnieźnieńskiej Szkoły Wyższej Millenium.

W programie wspomnianego zjazdu sprawozdawców piłkarskich jest też wizyta na ...cmentarzu Sołackim przy ulicy Lutyckiej w Poznaniu...
Nie wyobrażam sobie, abyśmy nie zapalili w takim sprawozdawczym, piłkarskim gronie symbolicznego znicza na grobie tego pierwszego z nas - redaktora Ludomira Budzińskiego. Od niego radiowa służba dla słuchaczy - piłkarskich kibiców się zaczęła. O tej legendarnej już postaci nie można zapomnieć i cieszę się, że na łamach "Głosu Wielkopolskiego" - również za Twoją sprawą, a że pracowałeś w radiu nie jest tajemnicą - opowieści o panu Ludomirze pojawiają się często

Zdradź nam na koniec, czy na tegorocznych piłkarskich mistrzostwach Europy będzie radiowy poznański sprawozdawca?
I tu mam prawdziwy powód do dumy, bo nie tylko ja znalazłem się w ekipie Polskiego Radia na mistrzostwa, ale także po raz pierwszy kolejny w tej sztafecie Merkurego jest Grzegorz Hałasik. Zresztą mamy w poznańskim radiu świetną grupę pilkarskich komentatorów z Wojtkiem Bernardem, współpracującym z nami Maciejem Henszlem czy wreszcie z naszym rodzynkiem - pierwszą w Polsce kobietą-sprawozdawcą Hanią Urbaniak. A że słuchaczy mamy dużo i wiernych, to aż chce się pracować i po każdym meczu mówić: Do usłyszenia.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

**