Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Junikowo: Zniszczony nagrobek powstańca wielkopolskiego

SAGA
archiwum
Złodzieje zniszczyli nagrobek powstańca wielkopolskiego. Zarządca cmentarza na Junikowie pomnik chce odbudować, ale zapowiada, że szanse na lepszą ochronę terenu są nikłe.

– Szczątki ojca, ppłk. Jerzego Witalisa Kubickiego i jego żony, Felicji, która była w powstaniu sanitariuszką, spoczywają na Junikowie. Złodzieje najpierw ukradli metalową tablicę ojca. Zauważyliśmy to 31 października. W połowie listopada, okazało się, że skradziona została także druga tablica, a granitowa płyta została całkowicie zdewastowana – opisuje Krzysztof Kubicki.

Policja potwierdza: – Do komisariatu Grunwald wpłynęły zawiadomienia kradzieży i uszkodzenia nagrobków.

CZYTAJ TEŻ:
Na Junikowie okradli grób profesora Zakrzewskiego

– Wszczęto postępowania dotyczące ograbienia miejsca spoczynku. Policjanci sprawdzili m.in. punkty skupu złomu, rozpytali osoby, które mogły widzieć, kto zniszczył nagrobki. Sprawcy nie odnaleziono. Postępowania umorzono – mówi Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.

– Mając na uwadze, że chodzi o powstańca wielkopolskiego wydałem polecenie, by naprawić ten nagrobek – mówi Piotr Szlingiert prezes Universum Spółdzielni Pracy, która zarządza cmentarzami komunalnymi w Poznaniu. I dodaje: – To przykra sprawa.

Bo złodzieje nie mają oporów, by kraść na złom rzeczy nawet z cmentarzy i kościołów. Na początku roku z kościoła przy Mariackiej ukradziono tablicę upamiętniającą poległych w czasie wojny. W zeszłym roku z nagrobków żołnierzy radzieckich na Cytadeli skradziono 18 gwiazd, wcześniej ktoś ogołocił Kwaterę Lotników Polskich.

CZYTAJ TEŻ:
Okradali nagrobki na Junikowie, wpadli w zasadzkę

Jak podaje policja, na cmentarzach przestępstwa najczęściej ujawniane są w listopadzie, bo wtedy najwięcej osób odwiedza groby. – Jednak od czasu zatrzymania wiosną ubiegłego roku szajki okradającej nagrobki liczba przestępstw na junikowskim cmentarzu znacząco spadła – mówią funkcjonariusze z komisariatu Grunwald. Przypominają, że wtedy w ich ręce wpadły osoby kradnące głównie metalowe litery.

– Moja sprawa i inne podobne dowodzą, że ochrona cmentarza jest niewystarczająca – irytuje się Krzysztof Kubicki.

– Policjanci regularnie patrolują ten teren, sprawdzają sygnały dotyczące przedmiotów mogących pochodzić z grabieży – zapewnia Iwona Liszczyńska.

A Piotr Szlingiert dodaje: – Robimy wszystko, co tylko możemy. Cmentarz ma być terenem zielonym o założeniu parkowym. Ten na Junikowie ma 100 hektarów. Nie sposób upilnować wszystkiego. A monitoring w takim terenie byłby nieprzydatny – przekonuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski