Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justyna Socha ze Stop Nop żali się w internecie. Nie ma na zapłacenie grzywny

BLD
Szefowa Stop Nop Justyna Socha zachęca do zakupu... artykułu "Politycy medyczni" z własnoręczną dedykacją. Jak zaznacza, jest to dziennikarstwo śledcze.
Szefowa Stop Nop Justyna Socha zachęca do zakupu... artykułu "Politycy medyczni" z własnoręczną dedykacją. Jak zaznacza, jest to dziennikarstwo śledcze. Waldemar Wylegalski
Liderka Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach Stop Nop Justyna Socha żali się, że nie ma z czego zapłacić za karę grzywny, na którą została skazana za zniesławienie dr. Pawła Grzesiowskiego. Zachęca też do zakupu... artykułu z własnoręczną dedykacją.

W sierpniu Justyna Socha, liderka Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach Stop Nop, została prawomocnie skazana za zniesławienie dr. Pawła Grzesiowskiego. Znalazł się on na liście lekarzy, którym Justyna Socha zarzucała powiązania z koncernami farmaceutycznymi. Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał to za przekroczenie swobody wypowiedzi i skazał ją na karę grzywny w wysokości 2 tys. zł. Dodatkowo sąd nakazał J. Sosze zapłacić 5 tys. zł na rzecz jednego ze szpitali.

Dwa miesiące później, w październiku, Ministerstwo Zdrowia złożyło zawiadomienie w poznańskiej prokuraturze o możliwym popełnieniu przestępstwa przez Stop Nop. Chodziło o post, który stowarzyszenie opublikowało na swoim Facebooku. Organizacja apelowała w nim o zgłaszanie nieprawidłowości w szpitalach, a dokładniej o przykłady sytuacji, w których lekarze poprzez swoje czyny doprowadzają do śmierci pacjenta. Zdaniem Stop Nop na oddziałach intensywnej terapii dochodzi do eutanazji pacjentów poprzez podawanie dużych dawek leków przeciwbólowych.

Zobacz: Poznań: Justyna Socha, liderka Stowarzyszenia Stop Nop, skazana za zniesławienie lekarza

"Bardzo się cieszę, że minister złożył na mnie doniesienie. Sprawa zostanie wreszcie wyjaśniona. Pacjenci muszą powstać z kolan! System jest głęboko chory i zmusza lekarzy do nieetycznych czynów. Wymaga natychmiastowej zmiany" - odpowiedziała na Facebooku J. Socha.

Teraz liderce stowarzyszenia nie jest jednak do śmiechu. Na swoim facebookowym profilu żali się, że w maju straciła pracę i musi dorabiać, pisując do gazet. W swoim oświadczeniu odnosi się także do przegranego procesu, czy doniesienia Ministerstwa Zdrowia.

"Ministerstwo Zdrowia i Naczelna Rada Lekarska wysłały na stowarzyszenie zawiadomienie do prokuratury, a jej prezes wezwał prezydenta Poznania do jego delegalizacji. Ale nie są w stanie zablokować naszych działań!" - czytamy.

J. Socha prosi o pomoc internautów, ponieważ mija termin zapłaty kary. "Nie zbieram na nią pieniędzy, bo tego mi nie wolno" - pisze.

Szefowa Stop Nop zachęca do zakupu... artykułu "Politycy medyczni" z własnoręczną dedykacją. Jak zaznacza, jest to dziennikarstwo śledcze.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski