Już wkrótce 18. edycja Millennium Docs Against Gravity. W Poznaniu po raz drugi zobaczymy filmy dokumentalne z całego świata

18. edycja Millennium Docs Against Gravity

Poprzednia edycja wykorzystała pandemię, aby eksplorować możliwości internetu. Stąd w łącznym zestawieniu seansów online i stacjonarnych, filmy z repertuaru Millennium Docs Against Gravity obejrzało ponad 170 tys. widzów. To jeden z najlepszych wyników festiwali filmowych z zeszłego roku. Wydarzenie cieszyło się dużym zaufaniem publiczności – a jego popularność i transparentność w rozwoju poskutkowało jednymi z największych zasięgów pośród wszystkich wydarzeń kulturalnych w Polsce. Jako jedyny festiwal w Europie dzieje się w 7 miastach równolegle, także w Poznaniu.

Zobacz też: Polacy w Oskarowej Akademii

Filmem otwarcia Millennium Docs Against Gravity będzie film „Jestem Greta”, który przybliży nie tylko postać Grety Thunberg, ale też temat przewodni festiwalu, czyli neuroróżnorodności. Gdy dziennikarz pyta młodej aktywistki, czy „cierpi na syndrom Aspergera”, ta odpowie – „mam Aspergera, ale na niego nie cierpię”.

Organizatorzy przyznali, że konieczność przesunięcia wydarzenia na wrzesień, pod pewnymi względami się opłaciło, między innymi zdążono sprowadzić filmy, które wcześniej nie były jeszcze w pełni gotowe.

W Poznaniu po raz drugi zobaczymy filmy dokumentalne z całego świata

Nie zabraknie sekcji tematycznych i tak – „Alfabet protestu” skupi się na wyzwaniach współczesnego świata, a „Oblicza Ameryki Łacińskiej” zobrazują mieszankę realizmu magicznego z kryminalnymi wątkami wprost z karteli narkotykowych. „Kryminalne zagadki MDAG” dowiodą, że film dokumentalny potrafi być równie mocnym thrillerem, jak kino fabularne. „Życie w czasach pandemii” to zbiór polskich filmów o obecnej sytuacji pandemicznej.

W konkursie głównym znalazło się 14 filmów; 7 w reżyserii mężczyzn i 7 w reżyserki kobiet. Najlepszy film wyłoni jury złożone z 24 członków: 13 kobiet i 11 mężczyzn. Organizatorzy tegorocznej edycji szczycą się doborem różnorodności tematycznej, w której znalazły się dzieła, znacząco się od siebie różniące, przy czym żaden nie przejmuje roli nadrzędnego – widzowie zobaczą m.in.: „Przeżyć”, zwycięzcę z Sundance o nastolatku uciekającym z matką i rodzeństwem z objętego wojną Afganistanu, „Jacinta” o kobiecie walczącej z uzależnieniami, „Gorbaczow. Raj”, czyli portret Michaiła Gorbaczowa, odpowiadającego na bardzo niewygodne pytania, „Tysiąc małych ran” o funkcji dziennikarza w kraju rządzonym przez populistycznych polityków,„Sabaya” o niewolnicach seksualnych przetrzymywanych przez ISIS, a także „Prezydent” o konflikcie politycznym w Zimbabwe.

W Konkursie Polskim postawiono na połączenie doświadczenia z młodością, dlatego znalazł się zarówno „Film Balkonowy” Pawła Łozińskiego, jak i cztery debiuty młodych twórców; w tym „Polaków portret własny” – projekt trzech studentów, którzy namówili Polaków do wysyłania filmów o tym, jak się czują w czasie pandemii. Pojawi się też premierowo „Ucieczka na srebrnym globie” – film o wybitnym polskim reżyserze Andrzeju Żuławskim.

W Poznaniu, jak przyznali podczas konferencji prasowej przedstawiciele festiwalu, wyprzedało się w zeszłym roku mnóstwo seansów. Miasto Poznań po raz drugi dołącza do Millennium Docs Against Gravity, fundując też „Nagrodę dla Wolności” dla jednego ze zwycięzców konkursu głównego.

We współpracy z Fundacją Filmową im. Władysława Ślesickiego powstanie nowa strefa branżowa dla filmowców wchodzących na ścieżkę filmów dokumentalnych.

Millennium Docs Against Gravity odbędzie się w wersji kinowej/stacjonarnej od 3 do 12 września, a w formie online od 16 września do 3 października. W czasie festiwalu zorganizowane zostaną spotkania z twórcami oraz imprezy towarzyszące np. rozmowy na temat praw kobiet w czasie debaty „Amnesty International”. Nie wszystkie filmy, które pojawią się stacjonarnie, będą do obejrzenia w formie wirtualnej.