Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakarki będą w Rio naszą lokomotywą

Radosław Patroniak
Ewelina Wojnarowska z Warty Poznań także marzy o medalu igrzysk
Ewelina Wojnarowska z Warty Poznań także marzy o medalu igrzysk Fot. Archiwum Macieja Młodzika
Polskie kajaki nie zdobyły jeszcze ani złotego medalu olimpijskiego, ale od igrzysk w Seulu, jak słusznie zauważył trener kadry kajakarek, Tomasz Kryk, są najbardziej medalodajną naszą dyscypliną. W Rio de Janeiro też mają być polską i wielkopolską lokomotywą a jej „maszynistą” już obwołano Martę Walczykiewicz.

Kajakarka KTW Kalisz ma na swoim koncie tytuły mistrzyni, wicemistrzyni świata, mistrzyni Europy, jest złotą medalistką Igrzysk Europejskich, ale nigdy nie stanęła na podium igrzysk. W Londynie cztery lata temu zajęła piąte miejsce, co w jej przypadku było traumatycznym przeżyciem.

– Martwię się tym całym zamieszaniem wokół Marty. Źle się dzieje, że medale są już rozdawane miesiąc przed imprezą. A przecież klasyfikacja w sporcie ustalana jest dopiero za metą, a nie przed nią. Na szczęście moja córka przez cztery lata uodporniła się już na wrzawę medialną i powinna sobie z nią poradzić – przyznał Zbigniew Walczykiewicz.

Tata i pierwszy trener najlepszej sportsmenki Wielkopolski w plebiscycie naszej redakcji przestrzegał więc przed niedocenianiem rywalek. – Pokora w sporcie zawsze jest potrzebna i warto ją mieć nawet wtedy, kiedy wydaje się, że jest się murowaną kandydatką do medalu. Wierzę w Martę, ale też pamiętam jak płakała cztery lata temu w Londynie. Tamtą zadrę zabiorę ze sobą już do grobu i nie chciałbym, żeby kolejne rozczarowanie Marta przeżyła w Rio de Janeiro –dodał Walczykiewicz.

Sama zainteresowana nie chce już wracać do londyńskiego niepowodzenia. Woli koncentrować się na treningach i przekonaniu, że będzie w formie, pozwalającej na pokonanie odwieczną rywalki z Nowej Zelandii, Lisy Carrington.

– Wierzę, że finał na 200 m na torze olimpijskim w Rio de Janeiro będzie moim najwspanialszym biegiem w życiu. Jeśli chodzi o szum medialny, to nie przywiązuje do niego zbyt dużej wagi. Staram się wyłączyć z tego wszystkiego i zapomnieć o roli faworytki. Do Brazylii jadę spełniać marzenia, a nie po to, żeby myśleć, że przeżyję jakiś koszmar. Myślę pozytywnie, ni e czytam wpisów w Internecie, nie słucham złośliwych podpowiedzi, tylko robię swoje – tłumaczyła 28-letnia kajakarka KTW Kalisz.

Utytułowana zawodniczka wystartuje nie tylko w swojej koronnej konkurencji, czyli jedynce na 200 m, ale również będzie szlakową w osadzie K4 na dystansie 500 m. Czy nie będzie w tej sytuacji konfliktu interesów? – Program zawodów jest tak skonstruowany, że będę się ścigać na obu dystansach w inne dni. Poza tym u mnie nie ma nigdy taryfy ulgowej. Zawsze chcę wygrywać i na pewno dziewczyny się na mnie w czwórce nie zawiodą. Bardziej niż podziału sił na dwie osady obawiam się chimerycznych warunków na torze w Rio. Tam wieje z wszystkich stron. Na szczęście 200 m będzie rozegrane między trybunami – zakończyła Walczykiewicz.

W ekipie Tomasza Kryka ważną postacią powinna być też Ewelina Wojnarowska z Warty Poznań. Wprawdzie pogromczyni Carrington z PŚ wypadła w tym sezonie z czwórki, ale w jedynce na 500 m nie jest wcale skazana na walkę o ostatnie lokaty, wręcz przeciwnie też może realnie myśleć o podium.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

– Pewnie, że jakieś małe rozgoryczenie we mnie jest, że nie popłynę w czwórce, ale z drugiej strony maksymalnie będę mogła się skoncentrować na jedynce. Uważam, że trener słusznie postąpił nie wystawiając nas w ME i wybierając tylko niektóre starty w PŚ. Wszystko zostało podporządkowane igrzyskom i jestem przekonana, że właśnie w Rio będziemy w najwyższej formie – mówiła poznańska kajakarka, która w ostatnim występie na PŚ zajęła trzecie miejsce.

Jej zdaniem przemeblowany sezon nie zaszkodzi biało-czerwonym. – W pierwszych zawodach PŚ nie przebiłam się nawet do finału A, ale nie robiłam z tego tragedii, bo wiem, że szczyt formy ma przyjść dopiero w sierpniu. Wyciąganie wniosków ze sprawdzianów po drodze do Rio ma ograniczony sens. Tam będzie bowiem zupełnie nowe rozdanie – dodała Wojnarowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski