- Nie wiem jak Wam to napisać, mój świat się dzisiaj zawalił. Dostaliśmy wyniki badań krwi... Niestety, nie znaleźli tam komórek dawcy - napisała na Facebooku mama Kajtusia, pani Beata, która relacjonuje w internecie przebieg leczenia swojego synka.
- Rozmawiałam z lekarzami i najprawdopodobniej będzie trzeba przeprowadzić drugi przeszczep, ale o tym zadecydują dwa najbliższe tygodnie - poinformowała internautów. - Następna terapia nie wcześniej jak za pół roku... Organizm musi się zregenerować po chemii - stwierdziła. Dodała też, że się nie podda. - Nie wyjadę stąd, dopóki mu nie pomogą - zapewniła.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?