Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaliscy parlamentarzyści wśród najbogatszych emerytów na Wiejskiej

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Poseł Józef Racki i senator Witold Sitarz należą do jednych z najbogatszych emerytów w parlamencie. W ciągu roku kasują po ponad 80 tysięcy złotych z ZUS-u. Do tego dochodzą uposażenia z Sejmu i Senatu.

Kiedy większość polskich emerytów klepie biedę, oni nie mogą narzekać. Co miesiąc inkasują ponad 6 tysięcy złotych emerytury i nie gardzą także uposażeniem posła lub senatora.

Tylko w ubiegłym roku emerytura Józefa Rackiego wyniosła brutto 80 268,92 złotych. Do tego poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego otrzymał 152 985 złotych. Jeśli doliczymy do tego prawie 30 tysięcy złotych diety oraz 20 tysięcy złotych, które parlamentarzysta dodatkowo zarobił, to jego roczne dochody brutto przekroczyły 227 tysięcy złotych.

Dla porównania jeszcze na początku obecnej kadencji Sejmu roczna emerytura posła Rackiego - byłego geodety wojewódzkiego, a później Głównego Geodety Kraju, a także wicestarosty powiatu kaliskiego i byłego wicemarszałka województwa wielkopolskiego - wynosiła "zaledwie" ok. 75 tysięcy złotych. Poseł należy też do oszczędnych. I tak ,w ciągu obecnej kadencji udało mu się odłożyć całkiem niezłą sumkę. W czasie niespełna czterech lat jego oszczędności urosły ze 150 tysięcy złotych do 370 tysięcy złotych. Poseł ma także 20 tysięcy złotych ulokowane w obligacjach skarbowych. Nie ma żadnych długów.

Do emerytalnych krezusów należy również kaliski senator Witold Sitarz z Platformy Obywatelskiej. Na swoje uposażenie z ZUS-u zapracował jako inżynier w Zakładach Automatyki Przemysłowej w Ostrowie Wielkopolskim, a następnie ich dyrektor i prezes zarządu. Sitarz był też związany z Urzędem Miejskim w Kaliszu, gdzie pracował jako inspektor do spraw relacji z przemysłem. Był również dyrektorem i zastępcą dyrektora w Spółce Wodno-Ściekowej "Prosna". Dzisiaj miesięczna emerytura senatora Platformy Obywatelskiej to około 6 700 złotych, co daje rocznie 80 437,92 złotych brutto. Ze złożonego niedawno oświadczenia majątkowego wynika, że senator zainkasował także 117 372,60 złote uposażenia oraz prawie 30 tysięcy złotych diety.

Witold Sitarz został emerytem w trakcie obecnej kadencji i najwyraźniej niemałe świadczenia sprawiły, że w ciągu blisko czterech lat udało mu się odłożyć 77 tysięcy złotych w gotówce. W tej sytuacji nie ma więc powodów, żeby korzystać z kredytów.

Parlamentarzyści - emeryci nie muszą się też martwić, że pobierając dodatkowo wysokie uposażenie ZUS zmniejszy lub wstrzyma im wypłatę świadczenia emerytalnego, tak jak w przypadku przeciętnego emeryta, który chciałby sobie dorobić, aby związać koniec z końcem...

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski