Kaliskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego tropi nieuczciwych najemców. Chodzi o te osoby, które otrzymały mieszkania w KTBS, ale w nich nie mieszkają, tylko wynajmują innym. Niektórzy potraktowali to jak czysty biznes. Aby dostać mieszkanie w zasobach KTBS, trzeba wpłacić kaucję, która w pełnej wysokości wynosi 860 złotych za metr kwadratowy. Lokatorzy mogą liczyć na częściowe lub nawet całkowite pokrycie kaucji przez miasto. Chodzi o osoby, które przeprowadzając się do bloków KTBS zwalniają mieszkanie komunalne oraz o ludzi samotnych, starszych lub schorowanych.
Niektórzy postanowili wykorzystać tę sytuację. Za kilkadziesiąt tysięcy złotych otrzymali gotowy do zamieszkania lokal, do którego nawet się nie wprowadzili, ale postanowili zrobić na tym biznes.
- Docierały do nas sygnały, że takie sytuacje mają miejsce - mówi Janusz Krygier z zarządu Kaliskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego .
Kierownictwo Towarzystwa postanowiło ukrócić ten proceder. Do lokatorów rozesłało pisma z prośbą o jasną deklarację: czy mieszkają w przyznanych lokalach, czy może je podnajmują. Od niedawna oświadczenie ma moc prawną i podanie w nim fałszywych informacji może pociągnąć za sobą poważne konsekwencje. Część osób podeszła do sprawy poważnie i przyznała się do wynajmowania mieszkań. Okazuje się, że niektórzy swego czasu mieli na to nawet przyzwolenie poprzedniego prezesa.
- Mieszkania mają być dla naprawdę potrzebujących, a nie cwaniaków i taki jest przekaz zarządu - dodaje Krygier. - Naszym zadaniem jest realizować politykę mieszkaniową miasta.
Co w takim razie grozi nieuczciwym lokatorom?
- Nie będziemy działać bezdusznie. Nie będziemy więc usuwać z mieszkania osoby, która ma 75 lat - dodaje Janusz Krygier.
Obecnie w zasobach kaliskiego TBS-u jest blisko 1000 mieszkań. Kolejne zostaną oddane do użytku w najbliższych dniach. W środę, 14 października upłynął ostateczny termin zakończenia prac przy budowie ostatniego z bloków przy ul. Hanki Sawickiej. Miał on być oddany do użytku przeszło rok temu, ale poprzedni wykonawca nie wywiązał się z umowy. Konieczne było ogłoszenie przetargu i wyłonienie firmy, która dokończy budowę oraz poprawi to, co zostało spartaczone. Konieczne było między innymi rozebranie ścian działowych i wadliwie wykonanych posadzek oraz ponownie ich wybudowanie. Na wykonawcę czeka jeszcze parking.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
