Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kalisz: 20-latek odpowie za śmierć kolegów

Janusz Nowicki
Prokuratura Rejonowa w Kaliszu zakończyła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku drogowego, do jakiego doszło 6 czerwca tego roku na ulicy Stawiszyńskiej w Kaliszu. Śmierć na miejscu poniosło wówczas troje młodych ludzi, a czwarta osoba zmarła po kilku dniach w szpitalu.

Aktem oskarżenia, który trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Kaliszu, objęto 20-letniego kaliszanina. Zarzucono mu, że kierując fordem escortem, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym - rozwinął nadmierną prędkość, w wyniku czego utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze i uderzył w betonowy płot. Troje jadących z nim na tylnym siedzeniu pasażerów zginęło na miejscu, a czwarty zmarł w szpitalu. Kierowca i piąty pasażer, zajmujący przednie siedzenie, doznali nieznacznych obrażeń .

- Samochód pędził w obszarze zabudowanym z prędkością ponad 140 km na godzinę. Jechało w nim 6, zamiast dopuszczalnych 5 osób. Żadna nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa - mówi zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. Janusz Walczak.

20-letni kaliszanin odpowiadać będzie za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski