Kalisz: Boją się, że recydywiści "zapukają" do ich domów

Więzienie w Kaliszu funkcjonowało nieprzerwanie przez 170 lat. Zakład karny mieścił się w zabytkowym budynku przy ulicy Łódzkiej. Poprzedni rząd PO-PSL zdecydował o likwidacji więzienia, a rząd PiS decyzję tę podtrzymał. W zamian ma powstać w Kaliszu zupełnie nowe więzienie na terenie Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej. Dotychczasowe próby przywrócenia więzienia w starym miejscu nie przyniosły rezultatu, a politycy Prawa i Sprawiedliwości mówią wprost - albo nowe więzienie w Szczypiornie, albo wcale.

- Wtedy Kalisz obejdzie się smakiem, a wiele miast z otwartymi rękoma przyjmie u siebie i wyznaczy miejsce na zakłady karne. To jest praca dla ludzi, to są centralne pieniądze i to zupełnie niemałe - mówi Tomasz Ławniczak, ostrowski poseł PiS, któremu wtóruje poseł Joanna Lichocka. Politycy przedstawili też konkretne daty i koszty, jakie ma pochłonąć budowa nowego więzienia.

Jeszcze w lipcu ma zostać wydana decyzja o lokalizacji inwestycji. Rok później ma rozpocząć się budowa. Odbiór inwestycji ma nastąpić najpóźniej w grudniu 2018 roku. Całość ma kosztować około 18,8 mln zł. Wyliczono, że modernizacja byłego już więzienia kosztowałaby niespełna milion złotych mniej. Wyremontowany budynek i tak nie spełniałby wszystkich wymogów, a koszty jego eksploatacji pozostawałyby na wysokim poziomie.

Nowe więzienie ma być najnowocześniejszym tego typu obiektem w Polsce. Miałoby tutaj przebywać 262 recydywistów. Jednocześnie praktyki odbywaliby tutaj słuchacze COSSW w Kaliszu.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni z planowanej inwestycji.

- Więzienie z widokiem na boisko szkolne będzie powodowało, że rodzice będą wywozili dzieci do innych szkół i dojdzie do jej likwidacji - uważa Zygmunt Bartolik, członek Rady Osiedla Szczypiorno. Jego zdaniem, po wybudowaniu więzienia spadnie wartość okolicznych działek. - Zawsze będę się mógł spodziewać, że kryminalista z wieloletnim wyrokiem po ucieczce „zapuka” w nocy do mojego domu.

Wątpliwości w sprawie budowy nowego więzienia mają też funkcjonariusze służby więziennej, którzy twierdzą, że o planach budowy dowiedzieli się zbyt późno.

- Na pewno nie będzie zgody na to, by uszczuplać zasoby Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu kosztem skazanych. Musimy mieć gwarancje ministra, że infrastruktura ośrodka na tym nie ucierpi, a przede wszystkim funkcjonariusze i pracownicy więziennictwa będą mogli w sposób godny odbywać praktyki zawodowe i kursy doszkalające - mówi Robert Moskal, przewodniczący Zarządu Okręgowego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa.