Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kalisz: Diagnosta w sądzie

Andrzej Kurzyński
Nawet na pięć lat może trafić jeden z diagnostów z powiatu kaliskiego, który dopuszczał auta do ruchu bez przeprowadzania badań technicznych pojazdu na stanowisku diagnostycznym.

Prokuratura Rejonowa w Kaliszu oskarżyła 51-latka o urzędowe poświadczenie nieprawdy w dokumentach i skierowała sprawę do sądu. Wszystko działo się w maju bieżącego roku.

- Z zebranych materiałów wynika, że mężczyzna dokonał wpisów w dowodach rejestracyjnych dwóch specjalistycznych przyczep, przyczepy rolniczej, dwóch ciągników rolniczych oraz samochodu osobowego bez przeprowadzenia, jak ustalono, wymaganego badania przy wykorzystaniu urządzeń diagnostycznych na terenie stacji - wyjaśnia Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Według śledczych, diagnosta dokonał wcześniej jedynie pobieżnego sprawdzenia stanu technicznego pojazdów w miejscu zamieszkania ich właścicieli. - Nie spełniało to wymagań wynikających z obowiązujących przepisów - dodaje prokurator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski