Mężczyzna ma na koncie aż 30 zarzutów. Najpoważniejszy dotyczy gwałtu na 14-latce. Henryk G. mamił młode dziewczyny karierą modelek. Założył w tym celu specjalną agencję. Przygotował też strony w Internecie, na których tworzył wokół siebie otoczkę człowieka "z branży".
Wynajmował nawet profesjonalne atelier i hotele. Wyjeżdżał z dziewczynkami w plenery. Jedną z nich miał zgwałcić, a pozostałe molestować seksualnie.
W sumie jego ofiarą w latach 2004 - 2006 miało paść 26 dziewczynek. Henryk G. przyznaje się jedynie do rozpijania małoletnich. Odrzuca zarzuty o pedofilii i składa kolejne wnioski dowodowe. Proces toczy się z wyłączeniem jawności. Sąd przesłuchał już 50 świadków.
Dzisiaj swoje opinie miało przedstawić trzech biegłych z zakresu psychologii. Jeśli w sprawie nie pojawią się nowe okoliczności, to proces może zakończyć się w tym roku. Henrykowi G. grozi do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?