Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaliszanie nie chcą się podłączać do nowej kanalizacji

Andrzej Kurzyński
Przebudowa kaliskiej kanalizacji była największą inwestycją w mieście.
Przebudowa kaliskiej kanalizacji była największą inwestycją w mieście. fot. archiwum
Kalisz ma rok na przekonanie kilkunastu tysięcy mieszkańców, by podłączyli się do wybudowanej w mieście kosztem 100 milionów złotych kanalizacji. Jeśli się to nie uda, to miasto może stracić niebagatelną kwotę 12 milionów złotych dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Do końca czerwca przyszłego roku miasto musi osiągnąć bowiem tak zwany efekt ekologiczny. Dotychczas do nowo wybudowanej kanalizacji podłączyło się niespełna... 500 gospodarstw, czyli korzysta z niej około 1600 mieszkańców grodu nad Prosną. A reszta - jak dotąd - czeka.
W ratuszu zaczyna się więc prawdziwy wyścig z czasem. Samorząd chce przeznaczyć trzy miliony złotych z zaciąganego kredytu na różnego rodzaju zachęty dla kaliszan, aby jednak zechcieli korzystać z kanalizacji.

Czytaj także:
Kalisz: Miliony na kanalizację, a Prosna nadal śmierdzi
Kalisz: Prawie 10 milionów zł dofinansowania. Liczą na siedem inwestycji

- Na razie podłączanie do kanalizacji idzie opornie i musimy to przyspieszyć. Przewidujemy różne formy pomocy, ale nie za wszystkich będziemy brać odpowiedzialność. Przekazujemy milion złotych dotacji do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych, by podłączyć kamienice. Tam jest bowiem najwięcej mieszkańców. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej ma analizować, czy można wesprzeć w tym zakresie osoby niezamożne. Pozostałych będziemy chcieli zachęcić do brania dotacji wynoszących do 1000 złotych - tłumaczy nam Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza.

Czy to się jednak powiedzie? To bowiem na samych mieszkańcach spoczywa obowiązek podłączenia gospodarstw do systemu kanalizacji. A to wydatek kilku tysięcy złotych.

- Z moich wyliczeń wynika, że za podłączenie do kanalizacji będę musiał zapłacić prawie 5000 złotych. Nie mam takich pieniędzy. Musiałbym zaciągać specjalnie kredyt, na który mnie nie stać - tłumaczy Krzysztof Kopczyński z kaliskiego Tyńca.

Przebudowa systemu odprowadzania ścieków w Kaliszu była potężną inwestycją. W ciągu 30 miesięcy na sześciu osiedlach ułożono około 83 kilometrów sieci kanalizacji sanitarnej oraz 24 kilometry kanalizacji deszczowej. Wszystko po to, aby ścieki nie trafiały już bezpośrednio do rzeki, ale prosto do oczyszczalni w Kucharach. W samym mieście mają zostać zlikwidowane szamba, które ze względu na nieszczelności stwarzają zagrożenie skażenia gleby, czy wód powierzchniowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski