Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaliszanin, były pracownik „Wagonu” otrzyma odszkodowanie

Marek Weiss
Ugodą sądową zakończył się proces wytoczony Europejskiemu Konsorcjum Kolejowemu „Wagon” w Ostrowie przez jednego z byłych już pracowników. Firma musi mu zapłacić łącznie ponad 15 tysięcy złotych.

O zaległościach płatniczych w ostrowskiej fabryce pisaliśmy w ostatnich miesiącach na naszych łamach już kilka razy. Według pracowników problemy z regularnymi wypłatami wynagrodzeń ciągną się tam od pięciu lat. Dotyczą one nie tylko samego zakładu w Ostrowie, ale także jego oddziału w Kaliszu, gdzie pracuje około stu osób. I właśnie jeden z kaliskich pracowników, mając dość ciągłego czekania na pobory, postanowił dochodzić swych racji na drodze prawnej.

- Rozwiązałem umowę o pracę w dniu 18 sierpnia na podstawie artykułu 55 kodeksu pracy. Mówi on o ciężkim naruszeniu obowiązków przez pracodawcę. Zakład nie chciał mi jednak zapłacić odszkodowania z tego tytułu, więc oddałem sprawę do sądu - powiedział nam Grzegorz Tomaszewski, który pracował w firmie od 2004 roku.

Najpierw był on zatrudniony w spółce „Met-Chem”, a kiedy jej właściciel wykupił ostrowski „Wagon”, został wraz z całą załogą automatycznie „przesunięty” w struktury EKK.

Podczas rozprawy, jaka kilka dni temu odbyła się przed Wydziałem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w Kaliszu, strony zdecydowały się na zawarcie ugody. EKK zobowiązało się do 31 października zapłacić na rzecz powoda 7100 złotych odszkodowania za ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy. W terminie do 10 listopada na konto Grzegorza Tomaszewskiego ma ponadto wpłynąć 6000 złotych z tytułu przysługującej mu odprawy. Oprócz tego firma musi mu jeszcze zapłacić 2000 złotych tytułem pokrycia kosztów zastępstwa procesowego.

- Przed rozprawą pełnomocnik prawny EKK wniósł sprzeciw, kwestionując kwotę mojej odprawy. Twierdził, że moja stawka godzinowa wynosiła nie 14,10 zł a 12 zł. Firma nie miała racji, bo w momencie przejęcia nas przez EKK nastąpiło ubruttowienie. Zamierzam sprawdzić w ZUS, jakie stawki składek przez ten czas odprowadzano za mnie. Jeśli liczono je od niższej stawki, będzie to znaczyło, że złamano kolejne przepisy. Wtedy złożę kolejny pozew - zapowiada Grzegorz Tomaszewski.

Według nieoficjalnych informacji nasz rozmówca nie jest jedyną osobą, która zdecydowała się na rozwiązanie umowy o pracę z Europejskim Konsorcjum Kolejowym Wagon na podstawie artykułu 55 i złożenie pozwu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski