Kamery już tropią drogowych piratów [WIDEO]

Sam system działa sprawnie. Jego obsługą zajmuje się Straż Miejska Kalisza. To właśnie municypalni będą rozliczać kierowców, którzy przejadą na czerwonym świetle. Kaliska straż miejska musiała we własnym zakresie opracować stosowny druk wezwania, jakie będzie wysyłane do kierowców. Okazuje się bowiem, że nie ma w tym zakresie gotowych rozwiązań.

- Wszystko działa poprawnie i od strony technicznej jesteśmy przygotowani. Teraz czekamy właściwie na ostateczny odbiór techniczny - mówi Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza. - Rozliczaniem kierowców zajmować się będzie troje strażników specjalnie do tego oddelegowanych.

System już rejestruje popełniane na skrzyżowaniach wykroczenia. Na razie jedynie do celów statystycznych. Jak to wygląda w praktyce, można zobaczyć na nagraniu wideo poniżej.

- Na początku notowaliśmy około stu zdarzeń dziennie. Miesięcznie byłoby to aż 3000 wykroczeń, czyli bardzo dużo. Obecnie mamy około 60 zdarzeń każdego dnia, a z całego weekendu niespełna 100. Można więc szacować, że w miesiącu będzie to około 500 - 600 mandatów. Być może ta liczba jeszcze zmaleje, bo gdy system oficjalnie ruszy, wówczas kierowcy będą jeszcze bardziej uważać - dodaje komendant Hybś.

Za przejazd przez skrzyżowanie przy czerwonym świetle grozi mandat w wysokości od 300 do 500 złotych oraz 6 punktów karnych. Zakładając, że na takim wykroczeniu w Kaliszu przyłapanych zostanie 500 kierowców miesięcznie i każdy zapłaci nawet najniższą karę, to rocznie do miejskiej kasy trafiałoby blisko 2 miliony złotych.

Ale wszystko wskazuje na to, że jeśli system w Kaliszu ruszy, to nie na długo. W Sejmie trwają ostatnie prace nad zmianą przepisów, zgodnie z którymi straże miejskie stracą uprawnienia do obsługi fotoradarów zarówno przenośnych, jak i stacjonarnych. Nowe prawo o strażach gminnych miałoby wejść w życie od 1 stycznia 2016 roku. Obsługą urządzeń technicznych rejestrujących wykroczenia na drogach miałaby zająć się Inspekcja Transportu Drogowego. Na razie nie wiadomo, czy ITD będzie zainteresowana obsługą kaliskiego systemu. Wcześniej inspekcja nie zgodziła się na obsługę uruchomionych w Kaliszu odcinkowych pomiarów prędkości.

Na razie wiadomo, że mandatowanie będzie odbywało się cyklicznie, a nie przez cały czas i być może nie na wszystkich pięciu skrzyżowaniach jednocześnie.

W lipcu miał ruszyć w Kaliszu system mandatowania kierowców, którzy przejeżdżają na czerwonym świetle. Teraz okazuje się, że najbliższy możliwy termin to początek sierpnia.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!