Kamil Stoch jest mistrzem! Polskie Święto Trzech Króli MEMY na Turnieju Czterech Skoczni

Polacy zdominowali Turniej Czterech Skoczni. Z pięciu ostatnich edycji TCS Biało-Czerwoni wygrali cztery. Dawid Kubacki nie zdołał powtórzyć sukcesu sprzed roku, ale za to po raz trzeci w tych prestiżowych zawodach zwyciężył Kamil Stoch.

Stoch pod względem liczby triumfów w Turnieju Czterech Skoczni awansował na trzecie miejsce dorównując osiągnięciom legendarnych skoczków Norwega Bjorna Wirkoli i Niemca Helmuta Recknagela. Częściej TCS wygrywali tylko dwaj zawodnicy - Fin Janne Ahonen zwyciężał w nim 5 razy, a Niemiec Jens Weissflog - 4.

Polacy w tej edycji Turnieju Czterech Skoczni spisali się znakomicie. W czołowej szóstce znalazło się aż czterech Biało-Czerwonych. Nie udało się co prawda powtórzyć sukcesu z sezonu 2016/17, gdy za plecami Stocha rywalizację ukończył Piotr Żyła, ale 3. lokata Dawida Kubackiego też zasługuje na uznanie. A przecież niewiele brakowało, by nie wystartowali w zawodach w Oberstdorfie i nie liczyli się w klasyfikacji generalnej.

W czterech konkursach Biało-Czerwoni sześciokrotnie stawali na podium. Stoch wygrał w Innsburcku i Bischofschofen, a w Obersdorfie był drugi. Kubacki zwyciężył w Garmisch-Partenkirchen i był trzeci w Innsbrucku, a Żyła zajął trzecie miejsce w Ga-Pa.

W klasyfikacji generalnej TCS Polaków na podium przedzielił Niemiec Karl Geiger. Żyła zakończył rywalizację w Turnieju Cterech Skoczni na piątek pozycji. Sporą niespodzianką była szósta lokata Andrzeja Stękały. Zakopiańczyk skakał bardzo równo, choć jeszcze nie zdołał wdrapać się na podium.