Kancelaria Sejmu sponsorowała także kampanię kandydatów PO?

Czytaj także:
Poseł Górski wysyłał ulotki wyborcze na koszt Kancelarii Sejmu

Napisaliśmy, że w trakcie niedawnej kampanii Tomasz Górski wysyłał swoje ulotki w kopertach opłaconych przez Kancelarię Sejmu. To niezgodne z kodeksem wyborczym. Niewykluczone, że sprawą zajmie się policja. Za tego typu wykroczenie grozi grzywna.

Artykuł dotyczący kampanii Tomasza Górskiego był szeroko komentowany na naszej stronie internetowej. Czytelnicy zwracali uwagę, że także posłowie PO w niewłaściwy sposób prowadzili swoją kampanię. Krytyczne uwagi dotyczyły Michała Stuligrosza, Jacka Tomczaka, Arkadego Fiedlera oraz Jana Rzymełki ze Śląska. Wszyscy startowali z list PO.

- W kopertach sejmowych wysyłałem tylko suchą informację dotyczącą mojej działalności poselskiej. Ulotek nie było - twierdzi Michał Stuligrosz, były już poseł PO.

Poseł Stuligrosz tłumaczy, że przedstawione przez niego sprawozdanie z działalności poselskiej było zgodne z wytycznymi Państwowej Komisji Wyborczej, nie było na nim nawet logo PO.

Jacek Tomczak i Arkady Fiedler zgodnie twierdzą, że podczas kampanii wyborczej w ogóle nie korzystali z tzw. żółtych kopert opłacanych przez Kancelarię Sejmu.

Z tzw. żółtych kopert, zdaniem internautów, w niewłaściwy sposób miałby też korzystać Jan Rzymełka, katowicki poseł PO. Paweł Bajerski, asystent Rzymełki, twierdzi jednak, że nic na temat takich działań nie wie. Sam poseł przebywa obecnie za granicą.