Głośno, głośniej, jeszcze głośniej będzie o pozwach o odszkodowanie za hałas na Ławicy, a dokładnie o odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości i zwrot nakładów na "wyciszenie" posesji. Z takimi pozwami może wystąpić około 6 tysięcy właścicieli nieruchomości, które znajdują się w obrębie wyznaczonej na początku roku strefy ograniczonego użytkowania.
Czytaj także:
Ławica: Walka o odszkodowania za hałas [FILM]
Lotnisko Ławica za hałas wyremontuje ludziom domy?
Ławica będzie płacić za hałas
Na stronach kancelarii można znaleźć specjalne zakładki dotyczące Ławicy. Te, które zakładek nie mają, również szykują się do szturmu. Czy rzeczywiście przeżyją największy boom w tej dekadzie?
-Byłbym ostrożny z tym boomem, choć pozwów można spodziewać się więcej niż w przypadku Krzesin - mówi adwokat Radosław Howaniec z kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Majchrzak, Szafrańska i Partnerzy. - Tam zwyciężyło przekonanie, że z wojskiem się nie wygra. Okazało się jednak, że można wygrać, a sprawa Ławicy pod tym względem wydaje się łatwiejsza.
Wojsko było stać na to, by ciągnąć procesy latami - Skarb Państwa nie płaci kosztów sądowych. Ławica będzie musiała liczyć się z każdą złotówką - im dłuższy proces, tym droższy w przypadku przegranej. To właśnie ekonomia może zdecydować o tym, że sądy nie utoną jednak w zalewie spraw o odszkodowanie, a wąskim gardłem znów nie okaże się zbyt mała liczba biegłych.
- Niewykluczone, że po pierwszych korzystnych rozstrzygnięciach dla mieszkańców, Ławica zdecyduje się na ugody przedsądowe, na czym zaoszczędzi nawet kilkanaście tysięcy złotych kosztów sądowych na jednej sprawie - mówi adwokat Paulina Tworek z kancelarii Krotoski - Adwokaci.
Kiedy można spodziewać się pierwszych pozwów za Ławicę? Centrum Dochodzenia Odszkodowań "Eventum" ogłosiło nawet promocję dla klientów, którzy jeszcze w maju zdecydują się powierzyć prowadzenie im sprawy. Mariusz Sadowski spodziewa się, że pierwsze pozwy skierują do sądu już w czerwcu. Radosław Howaniec i Paulina Tworek mówią jednak o jesieni.
Tym, co może wszystko zmienić jest stanowisko samej Ławicy. Jej propozycja dla mieszkańców brzmi teraz: wyciszymy wam mieszkania, a wy nie będziecie chcieli od nas żadnych pieniędzy.
- Dla mieszkańców ta propozycja jest nie do przyjęcia - mówi Radosław Howaniec. - Ich nieruchomości mogą stracić od 20 do 30 procent swojej wartości, a nierzadko chodzi o posesje warte kilkaset tysięcy złotych.
Ławica swojego stanowiska na razie nie zmienia, a to oznacza, że worek z pozwami jednak się rozwiąże. I będzie to bardzo duży worek. Paulina Tworek nie ma wątpliwości, że poznański rynek prawniczy będzie w stanie przyjąć każdą ilość spraw; nie będą potrzebne posiłki z "zewnątrz".
W walce o klienta zwycięża na razie ...dyplomacja.
- Wierzymy, iż mieszkańcy wybiorą najlepszą dla siebie ofertę- mówi Mariusz Sadowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?