Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaponiera będzie gotowa później? Kłopoty z mostem Uniwersyteckim...

Marcin Idczak
Przebudowa mostu Uniwersyteckiego powinna się rozpocząć w lipcu. Czy tak się stanie?
Przebudowa mostu Uniwersyteckiego powinna się rozpocząć w lipcu. Czy tak się stanie? Marek Zakrzewski
Drogowcy przygotowują się do przebudowy Mostu Uniwersyteckiego. Zarząd Dróg Miejskich chce rozpocząć prace już w lipcu. Jednak taki termin jest niemożliwy do zrealizowania.

- Obecnie nie możemy podać dokładnej daty rozbiórki wiaduktu Uniwersyteckiego. O ile sprawy formalno - proceduralne nie przedłużą się planujemy rozpoczęcie prac w lipcu tego roku - wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich.

Jego przełożeni są jeszcze bardziej powściągliwi w przytaczaniu terminów.

Nieoficjalnie przyznają, że pierwsi robotnicy na placu budowy pojawią się w trzecim kwartale tego roku.

Gdy zapytaliśmy Kazimierza Skałeckiego, zastępcę dyrektora ZDM o to na jakim etapie są przygotowania do naprawy mostu odpowiedział, że nie wystąpiono jeszcze o pozwolenie na budowę.

Polecamy: Kaponiera przed laty. To nie pierwsza taka przebudowa! [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]

Remont Mostu Uniwersyteckiego oznacza kolejne komplikacje komunikacyjne w centrum Poznania. Obiekt trzeba rozebrać, a później wybudować od nowa.

To powoduje, że termin rozpoczęcia, zakres i harmonogram prac musi zostać uzgodniony między innymi z MPK i PKP. Pod mostem przebiegać będzie przedłużona trasa Poznańskiego Szybkiego Tramwaju oraz znajdują się szyny kolejowe prowadzące na dworzec.

- Nie wiem kiedy drogowcy chcą rozpocząć przebudowę, lecz jeśli twierdzą, że trzecim kwartale, a tym bardziej że w lipcu, to pozostaje im życzyć tylko: Powodzenia! - stwierdza Łukasz Więcek z Polskich Linii Kolejowych. Wyjaśnia, że widział już projekt budowy, ale nie widział jeszcze inwestycyjnego. - Podczas prac będziemy musieli wstrzymywać ruch pociągów, a taką potrzebę należy nam zgłaszać najpóźniej na 105 dni przed terminem. Do teraz nie otrzymaliśmy takiej prośby z ZDM - zauważa Łukasz Więcek.

Czytaj również: Poznań na starych fotografiach. Zobacz, jak się zmieniła komunikacja!

Dodaje, że w piątek zamknął listę zmian i ograniczeń w ruchu już na połowę października. Później można już tylko zgłaszać sytuacje awaryjne.

Jednak takie przypadki muszą zostać zatwierdzone przez kolejowe władze w Warszawie.

To może być trudne, gdyż według wyliczeń PKP w związku z przebudową mostu Uniwersyteckiego, nawet połowa pociągów może nie dojeżdżać do dworca głównego PKP w Poznaniu. Jednak drogowcy zapewniają, że mają już praktykę w przebudowie wiaduktów nad torami.

Jak wcześniej mówił Tomasz Libich takie prace prowadzono w Antoninku i nadal trwają na Górczynie i nie trzeba było tam zatrzymywać ruchu pociągów.

Oprócz kłopotów pasażerów PKP przebudowa oznacza duże utrudnienia z którymi będą się musieli liczyć również piesi, kierowcy oraz pasażerowie komunikacji miejskiej.

- Most będzie rozbierany w etapach - wyjaśnia Kazimierz Skałecki. - Najpierw jedna część, później druga nitka - zapowiada.

Polecamy: Kaponiera przed laty. To nie pierwsza taka przebudowa! [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]

Były również plany wysadzenia w powietrze całości. To, by znacznie skróciło prace przy rozbiórce. Jednak ostatecznie drogowcy zrezygnowali z tego. Obawiano się, że wybuchy mogą uszkodzić znajdujące się w okolicy budynku.

Jak wyjaśnia K. Skałecki podczas prac przy przebudowie mostu wyremontowane rondo Kaponiera będzie czynne tak jak obecnie. Po otwarciu Kaponiery samochody mają jeździć wzdłuż ul. Roosevelta, Zwierzyniecką oraz jedną nitką mostu uniwersyteckiego. Na nim ruch ma odbywać się tylko w kierunku centrum.

Nadal nie będzie można bezpośrednio przejechać tramwajami na Świętego Marcina. Prawdopodobnie objazdy będą prowadziły tak jak obecnie, czyli przez Fredry, Gwarną do Świętego Marcina. Podobnie ma być z autobusami. Czynna ma być natomiast nowa trasa Poznańskiego Szybkiego Tramwaju prowadząca do Dworca Zachodniego i ul. Głogowskiej.

Czytaj również: Poznań na starych fotografiach. Zobacz, jak się zmieniła komunikacja!

Również piesi nie będą mogli korzystać ze wszystkich odnowionych przejść podziemnych. Te od strony mostu będą dopiero odnawiane, gdy rozpocznie się przebudowa przejazdu nad torami kolejowymi.

Jeszcze nie wiadomo, czy wszystkie, czy tylko część z przejść podziemnych prowadzących w stronę Świętego Marcina będzie zamkniętych dla pieszych.

Przebudowa ma kosztować około 50 milionów złotych. Prace mogą potrwać nawet rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski