Kaponiera wciąż nie działa w całości. Kiedy otwarte zostaną przystanki PST?

Kaponiera wciąż nie działa w całości. Poziom -2, który nadal jest niedostępny, ma zostać otwarty około 5 października. To wtedy zostaną uruchomione przystanki Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. W drugiej kolejności dla poznaniaków otwarty zostanie podziemny parking na 250 samochodów.

Opóźnienie na -2

Kaponiera w całości miała być oddana do użytku w połowie września. Okazało się to nierealne ze względu na wymogi przeciwpożarowe.

W tej chwili na poziomie -2 wciąż trwają ostatnie prace budowlane. We wnękach windowych montowane są przegrody przeciwpożarowe. To windy łączą poziom -1 (gdzie chodzą piesi) z poziomem -2, gdzie zlokalizowano przystanki PST.

Był to wymóg straży pożarnej, która po kontroli Kaponiery miała zastrzeżenia właśnie na poziomie -2. - Przegród przeciwpożarowych nie było w projekcie. Pamiętajmy, że projekt ma pięć lat, w tym czasie zmieniły się przepisy - tłumaczy Paweł Śledziejowski, prezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, odpowiedzialnej za remont Kaponiery. - Przegrody są potrzebne, by w razie pożaru szczelniej odseparować poziom -2 od pozostałej części - tłumaczy.

ZOBACZ TEŻ:

Śledziejowski twierdzi, że prace powinny zakończyć się najpóźniej do czwartku. Po przeglądach technicznych, około 30 września, PIM zwróci się do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego z wnioskiem o pozwolenie na użytkowanie poziomu -2.
Prezes PIM precyzuje, że otwarcie poziomu -2, w tym przystanków Pestki, mogłoby nastąpić około 4-5 października. Dokładna data zależy od PINB-u i od tego, jak długo będzie badał wykonanie prac budowlanych. - Przekazanie do użytku pierwszej części Kaponiery pokazało nam, że PINB podchodzi do sprawy bardzo skrupulatnie. Niemniej liczymy, że data 5 października jest realna - mówi Śledziejowski.

Kiedy parking i najemcy?

Na poziomie -2 znajduje się parking, którym zajmie się ZKZL. Zanim to się stanie, ZKZL planuje wynająć cztery lokale na poziomie -1.

- Mają one powierzchnię od 60 do ponad 500 m2. Na tym poziomie obecny będzie także Zarząd Transportu Miejskiego. Sanitariaty zagospodarowane będą przez ZKZL wspólnie z Zakładem Usług Komunalnych - mówi Magdalena Gościńska, rzecznik ZKZL-u. - W kolejnym etapie wynajęte zostaną lokale na poziomie -2 (5) oraz na dwóch kondygnacjach zorganizowany zostanie parking dla blisko 250 aut - dodaje.

Co dalej ze słupem?

W ostatnich dniach - na wniosek MPK - zostało wymalowane nowe oznakowanie poziome na Kaponierze. Ma to związek z dwoma wypadkami z udziałem miejskich autobusów, które przejeżdżają po torowisku. Oba pojazdy wjechały w słup, który stoi przy trasie ich przejazdu. Kierowcy skarżyli się, że grafitowy słup jest niewidoczny, pojawia się na linii wzroku w ostatniej chwili.

Miejski Inżynier Ruchu zarządził wobec tego zmiany. - Ustalono tzw. martwe pole przy słupach, zaznaczono je białymi pasami. Dodatkowo grafitowe słupy oznakowano tablicami w biało-czerwone pasy, by były lepiej widoczne dla kierowców - tłumaczy Wojciech Tulibacki, dyrektor MPK.
Ponadto kierowcy zostali poinformowani w formie pisemnej, by uważali na Kaponierze. - Poszedł komunikat, że mają jechać bezpośrednio po torowisku, a tam słupów nie ma - mówi Tulibacki.

Jego zdaniem sytuacja jest unormowana. - Kierowcy się nie skarżą - mówi.

Plastyk miejski broni idei grafitowej infrastruktury miejskiej. - Problemem jest lokalizacja pechowego słupa, a nie jego kolor. Przecież w inne grafitowe słupy na Kaponierze autobusy nie wjeżdżają - mówi i dodaje, że z grafitu nie zrezygnuje.

Kaponiera kolejowa

Osobnym tematem jest tzw. kaponiera kolejowa. Paweł Śledziejowski zapewnia, że PIM właśnie opracowuje wizualizacje przyszłej ekspozycji zabytkowych poznańskich fortyfikacji. Nieznany jest termin ich udostępnienia.