Gdyby nie Max Brod pewnie nie poznalibyśmy wielu dzieł Franza Kafki, który chciał, aby jego archiwum zniszczono. Rozumiem, że trzeba szanować ostatnią wolę człowieka, ale w sytuacjach wyjątkowych, kiedy mamy świadomość, że odszedł ktoś wybitny, pewnie sam bym się zawahał.
Wydaje mi się, że jeśli ktoś nie chce, aby coś się ukazało po jego śmierci, sam zniszczy. Skoro zostawia w przysłowiowej szufladzie, daje przyzwolenie spadkobiercom lub wykonawcom testamentu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?