Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Linetty wraca do formy po kontuzji

KM, lechpoznan.pl
LINETTY walczy też o wyjazd na Mistrzostwa Europywe Francji
LINETTY walczy też o wyjazd na Mistrzostwa Europywe Francji Lukasz Gdak
Karol Linetty w spotkaniu z Górnikiem Łęczna zagrał po raz pierwszy po kontuzji w pełnym wymiarze czasowym. Reprezentant Polski wykazał się przytomnością umysłu i zaliczył asystę przy golu Nickiego Nielsena.

Miesiąc temu okazało się, że Linetty ma złamane żebro, przez co opuścił nie tylko spotkania ligowe, ale i marcowe mecze reprezentacji Polski (mimo urazu wziął udział w zgrupowaniu kadry - konkretnie zaś w odprawach taktycznych). Na boisko wrócił już w tygodniu w rewanżu finału Pucharu Polski. W sobotę po raz pierwszy po urazie zaliczył 90 minut. Był to występ dobry - Linetty zagrał na pozycji ofensywnego pomocnika, która wyraźnie mu służy.

- Cieszy, że asystowałem, ale równie dobrze mogłem strzelić bramkę, bo miałem świetną okazję. Brakuje mi jeszcze chłodnej głowy - stwierdził po meczu w rozmowie z Lech TV, młody pomocnik Kolejorza. - Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że dziś zaczynamy grę w grupie mistrzowskiej. To bardzo ważne punkty, bo dzięki nim jesteśmy bliżej podium po rundzie zasadniczej - stwierdził reprezentant Polski po spotkaniu w Łęcznej.

Kolejorz w sobotę zdominował rywala właśnie w środku pola. Lechici przez 52% czasu gry byli przy piłce, 69% podań podopiecznych Jana Urbana było celnych, Linetty miał duże wsparcie w osobach Łukasza Trałki i Abdula Tetteha, którzy zaryglowali dostęp do bramki Lecha. Linetty ma być liderem drużyny już w spotkaniu z Legią w Warszawie, bo do kolejnego wiosennego meczu z liderem poznaniacy podejdą w podobnym składzie jak do sobotniego, czyli prawdopodobnie bez Gergo Lovrencsicsa, Szymona Pawłowskiego, ale być może już z Dawidem Kownackim.

Dobra dyspozycja Linettego została wyróżniona przez widzów NC+, którzy uznali go za największy Plus Kolejki. Lechita zdobył 29 procent wszystkich głosów. Drugi był Ryota Marioka (Śląsk Wrocław) - 25 procent, natomiast trzeci z zawodników Emilijus Zubas (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - 13 procent.

Na powrót do formy Linettego liczą nie tylko kibice w Poznaniu, ale też fani kadry narodowej, a w szczególności trener Adam Nawałka. - Zgrupowania to nie tylko treningi na boisku, ale też odprawy taktyczne i inne obowiązki - tłumaczył wówczas selekcjoner. Podczas niedawnych meczów towarzyskich z Serbią i Finlandią z dobrej strony pokazali się Piotr Zieliński i Filip Starzyński, główni konkurenci Linettego, którzy wciąż mogą pozbawić pomocnika Lecha miejsca w kadrze na Euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski