Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katecheta umawiał się po nocach z uczniami

Elżbieta Bielewicz
Rodzice gimnazjalistów w Zespole Szkół Publicznych nr 1 w Pleszewie powiadomili dyrekcję, iż diakon z kościoła pod wezwaniem Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie, który prowadził w tej placówce katechezę miał proponować uczniom nocne spotkania.

Nie wiadomo, czy diakon miał rzeczywiście złe intencje, niemniej jednak sprawa jest obecnie w centrum zainteresowania policji.

- Na razie wyjaśniamy i sprawdzamy otrzymane informacje - mówi mł. aspirant Monika Kołaska. - Na policję wpłynęło pismo w tej sprawie i stąd nasze działania. Jak dotąd nikomu nie postawiono zarzutów. Na razie nic więcej nie mogę powiedzieć. Może więcej będzie wiadomo za kilka dni.

Diakon miał ponoć kontaktować się z chłopcami za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook. I robił to nawet w godzinach nocnych. Mówi się także o tym, iż proponował uczniom spotkania w miejscu swojego zamieszkania. Miało chodzić ponoć o pomoc w przemeblowaniu. Ale czy na pewno?

Nie wiadomo też dokładnie czy chłopcy przyjmowali zaproszenie i czy rzeczywiście można w tej sytuacji mówić już o przestępstwie.

Wiadomo jednak, że podczas niedzielnej mszy w pleszewskim kościele wierni usłyszeli, iż planowanych na grudzień święceń nie będzie, a katecheta z ZSP nr 1 sam opuścił kaliskie seminarium duchowne.

- Sprostuje, że to nie był jeszcze diakon. Był naszym studentem. Decyzja o tym, że odejdzie z seminarium w zaistniałej sytuacji była obustronna - tłumaczy ksiądz dr Piotr Górski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu. - On chciał zrezygnować, a i władze seminarium nie dopuszczają do tego, aby na studencie ciążyły takie niejasności. Rozmawiałem z nim, ale nie mogę zdradzić treści rozmowy. Sprawę wyjaśni prokuratura. Mnie jest trudno to komentować.

Jak dotąd nie zdarzyło się, by na studentach kaliskiego seminarium ciążyły tego rodzaju zarzuty czy choćby podejrzenia i miejmy nadzieję, że opisany przypadek jest odosobniony. Na wyjaśnienie sprawy przez policję trzeba jeszcze poczekać

Seminarium przy ul. Złotej w Kaliszu ma obecnie 41 kleryków, 30 z nich studiuje już w Kaliszu. Klerycy z pierwszego roku decyzją księdza biskupa przez dwa pierwsze lata studiują w poznańskim seminarium, gdzie odbywają zajęcia z filozofii i pedagogiki, a na trzeci rok wracają już do Kalisza. Tutaj mają przedmioty biblijne i dogmatyczne. W Kaliszu zostaną już do końca studiów, żeby jak najlepiej poznać naszą diecezję.

Diecezje w całej Polsce odnotowały w tym roku spadek liczby powołań o 12 procent. W ubiegłym roku do seminariów zgłosiło się 3,5 tys. kleryków, natomiast w tym niewiele ponad 3 tys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski