Katechetka w Kaliszu miała znęcać się na dzieckiem. Jednak nie przyznała się do winy?

– Katechetka z Kalisza wyraziła skruchę przez zaistniałą sytuację

– przekazał w środę PAP rzecznik prasowy diecezji kaliskiej ks. Przemysław Kaczkowski.

Do znęcania miało dochodzić w Szkole Podstawowej nr 16 im. Powstańców Wielkopolskich w Kaliszu, w klasie z najmłodszymi dziećmi. Jeden z rodziców złożył na policji w Kaliszu zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad jego dzieckiem przez katechetkę.

– W tej sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające w kierunku znęcania się psychicznego i fizycznego. Sprawę zgłosił jeden z rodziców, ale będą przesłuchiwani wszyscy rodzice innych dzieci

– powiedziała oficer prasowy kaliskiej policji st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz w rozmowie z PAP.

Dyrekcja podstawówki przekazała w rozmowie z PAP, że nie będzie wypowiadać się do czasu wyjaśnienia sprawy. Jednak rzecznik prasowy diecezji kaliskiej ks. Przemysław Kaczkowski powiedział PAP, że do kurii, jako organu nadzorującego, nigdy nie wpływały skargi na katechetkę ze strony rodziców, nauczycieli czy uczniów.

Jak wyjaśnia rzecznik kurii o sprawie został zawiadomiony ksiądz Jarosław Powąska, dyrektor wydziału katechetycznego, który osobiście skontaktował się z dyrekcją szkoły, a także z siostrą, która tam katechizowała i z jej przełożonymi.

– Podczas rozmowy siostra wyraziła skruchę i przyznała się do tych czynów. Obecnie przebywa na urlopie zdrowotnym i tak pozostanie do czasu wyjaśnienia sprawy

– przekazał PAP rzecznik prasowy diecezji kaliskiej.

[AKTUALIZACJA: 17.11. godz. 10.45]

Do sprawy katechetki z Kalisza odniosły się Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny.

– W związku z pojawiającymi się informacjami na temat siostry zakonnej ze Szkoły Podstawowej nr 16 w Kaliszu informujemy, że: siostra katechetka nie przyznała się do zarzucanych jej medialnie czynów; nie przebywa obecnie na urlopie zdrowotnym

– przekazała rzeczniczka Sióstr Najświętszej Rodziny.

I dodała: – Gdy tylko pojawiły się pierwsze doniesienia medialne, katechetka sama zawnioskowała o udzielenie jej bezpłatnego urlopu, by nikt nie zarzucił jej, że wpływa na wyjaśnienie tej sprawy. Podkreślamy, że na ten moment sprawę znamy tylko z mediów, gdyż nie byliśmy nigdy wcześniej ani przez szkołę, ani przez rodziców informowani o jakichkolwiek nieprawidłowościach. Niemniej, gdy tylko pojawiły się pierwsze doniesienia w tej sprawie, od razu rozpoczęliśmy postępowanie wyjaśniające, które trwa.

[AKTUALIZACJA: 17.11. godz. 14.15]

Ks. Kaczkowski, który powiedział, że katechetka przyznała się do znęcania się nad uczniem, w czwartek, 17 listopada, wycofał swoje słowa.

– W nawiązaniu do doniesień medialnych związanych z rzekomym przyznaniem się do winy Siostry Katechetki ze Szkoły Podstawowej w Kaliszu, pragnę oświadczyć, że w komentarzach udzielanych do mediów błędnie podałem informację o przyznaniu się Siostry do winy oraz o jej przebywaniu na urlopie zdrowotnym

– przekazał.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News