Katolicka wersja Pokemon GO. W Follow JC GO zamiast pokemonów łapiesz... świętych

Katolicka aplikacja Follow JC GO

Pokemon Go to szalenie udana gra mobilna. Została pobrana około 800 milionów razy! Nic dziwnego, że próbuje się stworzyć podobne aplikacje...

Powstała również katolicka wersja gry Pokemon GO, w której zamiast pokemonów zbiera się świętych i postaci biblijne.

Pomysłodawcą gry Follow JC GO jest Fundacja Ramon Pane, katolicka grupa ewangelicka, która przygotowała ją z okazji zbliżających się Światowych Dni Młodzieży 2019, które odbędą się w styczniu w Panamie. Aplikację pobłogosławił nawet papież Franciszek - informuje "BBC News".

Follow JC GO - o co chodzi?

Podobnie jak w przypadku Pokemon Go, gra Follow JC GO wykorzystuje kamerę w smartfonie gracza, aby uchwycić otoczenie a następnie znaleźć cyfrowe postaci. Jednak w Follow JC GO bardziej prawdopodobne, że trafisz na św. Piotra niż na Pikachu.

Świętych "łapie się", odpowiadając na pytania z kategorii religia, jak np. przypisz cytat z Biblii: Mojżesz mógłby zapytać gracza: Czy to ja powiedziałem:"Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?"

Jeśli gracz odpowie poprawnie, postać dołączy do jego drużyny ( e-teamu lub zespołu ewangelizacyjnego).

Aby awansować w rankingu, gracz musi poić i karmić zebranych świętych a także dbać o ich poziom duchowości, czyli modlić się z nimi. W Follow JC GO jest także wirtualna waluta, którą można zdobyć np. wpłacając darowiznę na cele charytatywne, przechodząc przez kościół czy odmawiając w szpitalu modlitwę za chorych.

Z gry inspirowanej Pokemon GO usunięto jednak elementy konfrontacji i walki - informuje "BBC News".

Follow JC GO - katolicka wersja Pokemon GO

Gra Follow JC GO została uruchomiona w języku hiszpańskim 19 października. W najbliższych tygodniach powinny pojawić się wersje w innych językach: włoskim, angielskim i portugalskim.

Twórcy Follow JC GO twierdzą, że celem aplikacji jest nauczenie graczy w każdym wieku o wierze katolickiej.

- Kościół nigdy nie miał takiego projektu, to katolicka aplikacja z najbardziej zaawansowaną technologią - powiedział gazecie Crux Now Ricardo Grzona, dyrektor wykonawczy Fundacji Ramon Pane, która stworzyła grę. - Papież Franciszek nie jest osobą bardzo nowoczesną pod względem technologii, ale był pod wrażeniem, zrozumiał ideę tego, co próbowaliśmy zrobić: połączyć technologię z ewangelizacją - dodał.

Czy kościół katolicki w ten sposób zwiększy zainteresowanie dzieci religią?

W sklepie Google Play aplikacja na razie ma 3,2 gwiazdki i została pobrana przez około 50 tys. użytkowników.

- Ta gra jest lepsza niż Pokemon GO - skomentował Paweł.
- Gra bardzo fajna, twórcy zapowiedzieli ostatnio dodanie innych języków w najbliższym czasie. Już wiem w co grać idąc do kościoła - napisał Damian.
- Ta gra jest cudowna, obym złapała Jana Pawła II - skomentowała użytkowniczka Google.
- Chciałem spalić heretyków, ale nie było to możliwe - dodał inny użytkownik.