Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kayah: Tylko ja siebie mogę pokonać! [ROZMOWA]

Marek Zaradniak
Szanuję odmienność i potrzeby innych. Znam muzułmanów, którzy są cudownymi ludźmi - mówi Kayah
Szanuję odmienność i potrzeby innych. Znam muzułmanów, którzy są cudownymi ludźmi - mówi Kayah Archiwum Kayaxu
Krzywda dzieje się wszędzie. Kobietom w Polsce też. Co zrobiliśmy w sprawie przemocy domowej? - uważa Kayah, która tuż przed koncertem w Poznaniu opowiada o fascynacji Bliskim Wschodem, muzycznych duetach i aktywności pozaartystycznej

Z projektem Transoriental Orchestra przyjeżdża Pani do Poznania niemal dokładnie w rok od poprzedniej wizyty. Dziś już wiemy, że projekt ten odniósł ogromny sukces. Co o tym zdecydowało?Myślę, że prawdziwość naszych emocji, nasza miłość do muzyki i nasza misja, by przekonać ludzi, że jesteśmy z tych samych atomów, niezależnie od tego skąd pochodzimy. Pragnę w to wierzyć.

Czy projekt ten ewoluuje? Dodaje Pani nowe piosenki? Są nowi muzycy?
Oj tak, z koncertu na koncert! Żaden nie jest taki sam. Ale nasz skład też nieco się zmienił. Kierownikiem zespołu jest wybitny jazzowy muzyk - Jan Smoczyński. Mamy też Macieja z rewelacyjną lirą korbową, która na świecie jest bardziej atrakcyjna niż ney - flet. Na koncercie gramy też więcej piosenek niż na płycie, między innymi "To ostatnia niedziela", która wyciska łzy, nawet nam. Więcej nie zdradzę, bo nikt już nie przyjdzie, a ja tak kocham się w mojej publiczności.

Słyszałem, że wystąpiliście w Izraelu. Jak Was tam przyjęto?
Największym zaskoczeniem był fakt, że koncert był wyprzedany do ostatniego miejsca. Tam to się nie zdarza nawet w przypadku rodzimych sław. Było emocjonalnie. Po obu stronach. Mnóstwo wzruszeń i owacje na stojąco. To bardzo miłe wspomnienie.

Wiem, że Izrael to kraj Pani bliski. Jak ocenia Pani obecną sytuację na Bliskim Wschodzie? Rok temu sporo Pani mówiła mi o potrzebie nauki tolerancji pomiędzy Żydami a Arabami.
Martwi mnie każdy konflikt. Nawet ten na własnym podwórku. Integracja jest koniecznością, jeśli mamy przetrwać. Polityka rządzi się bezwzględnymi prawami, podczas gdy ludzie mają ogromną potrzebę współistnienia. Poniekąd to też misja projektu - Transoriental Orchestra. Wśród nas są muzycy różnych narodowości, wyznań, temperamentów, a wspólnie tworzymy nową jakość.

Ale w tym czasie wyrosło tam nowe zagrożenie dla świata - Państwo Islamskie. Jaki jest Pani stosunek do islamu? Do tego, że kobiety w krajach islamskich nie mają pełni praw.
Szanuję odmienność i potrzeby innych. Znam muzułmanów, którzy są cudownymi ludźmi. Koran też jest bardzo proludzki. Kwestia interpretacji... Tradycji, kultury osobistej i empatii. A kobiety? No cóż, spotkałam się też z ich relacjami bardzo źle oceniającymi nasz europejski rys. Nie jestem autorytetem w tej dziedzinie. Ja wierzę w człowieka niezależnie od drogi duchowej, którą wybrał. Krzywda dzieje się wszędzie. Kobietom w Polsce też. Co zrobiliśmy w sprawie przemocy domowej? Musimy stanąć ponad tymi podziałami.
Bliski Wschód to też kabała. Słyszałem, że Pani się nią interesuje.
Interesuje mnie wszystko, co sprawia, że pracujemy nad sobą, swoimi słabościami, bierzemy odpowiedzialność za to, co dzieje się pod nosem, że budujemy naszą świadomość opartą na dialogu. A przede wszystkim, że nie pomijamy w tym szczurzym wyścigu istnienia duchowego świata.

Plotkarskie portale wiele pisały o tym, że zamierza Pani nawet wziąć ślub w obrządku kabalistycznym...
Nic mi o ślubach nie wiadomo. I nawet nie mam pojęcia co znaczy kabalistyczny obrządek. Nie zajmujmy się plotkami. To poza moją przestrzenią.

Swego czasu mówiła Pani, że zamierza przygotować własne interpretacje utworów Krzysztofa Komedy. Potem odłożyła Pani ten projekt.

Odstawiłam, bo był rok Komedy i wiele osób się tym zajęło. Oddałam im pierwszeństwo. Może też nie byłam na to gotowa? To temat rzeka. Wymagający bardzo rzetelnego przygotowania. Nigdy bym sobie nie darowała, gdybym nie poświęciła temu tematowi całej siebie. Może jeszcze przyjdzie na to czas...

Tymczasem przygotowała Pani duet z Andrzejem Piasecznym. Możemy poznać więcej szczegółów?
Zaśpiewaliśmy piękną piosenkę "I Say a Little Prayer". Sprawiło nam to wielką radość. Za aranżację utworu odpowiedzialny jest genialny Smolik. Wsparliśmy kampanię Fresh Market. Mieliśmy fajną przygodę. Towarzyską też.
To nie pierwszy Pani duet. Był Bregović. Była Cesaria Evora. Była Renata Przemyk. Co takiego jest w duetach, że Panią kręcą?
To energia innych ludzi, przenikanie, współtworzenie, chemia. Jestem ciekawa ludzi i tego, jak widzą albo słyszą tę samą rzecz. Wreszcie, fajne kontakty na innych płaszczyznach niż wspólna lampka wina.
Padły nazwiska dwóch wspaniałych kobiet. Obie miały na mnie ogromny wpływ. Obie podziwiam i czuję się zaszczycona, że je poznałam. Chyba zaraz napiszę do Renaty! Zainspirował mnie Pan.

Jest Pani nie tylko wokalistką, ale też kobietą biznesu. Co decyduje o tym, że Pani firma promuje danych artystów?
Chęć! Zarówno sprawdzenia się na innej niż śpiewanie płaszczyźnie, jak i podzielenia się doświadczeniem i zmiany oblicza rynku i masowego gustu. No i obcowania z tymi pięknymi, utalentowanymi ludźmi. Piękne życie! Zresztą, jak słyszy się taki głos, jak na przykład Skubasa, to nie ma innej możliwości jak tylko wydać jego płytę!

Które gwiazdy polskiej muzyki miały na Panią największy wpływ?
Największy na mnie wpływ miał mój ojciec, faszerując mnie świetną muzyką i megakrytyką.

Jest Pani bardzo aktywna. Transoriental Orchestra to niejedyny Pani projekt. Kiedy i jak więc Pani odpoczywa?
Codziennie biegam przez godzinę. Korzystam też z pięknej polskiej złotej jesieni i pedałuję jak wariatka po 50 kilometrów, ciesząc się słońcem i wiatrem. Kocham ruch. Dzień bez tego jest stracony. Myślę, że jestem uzależniona. Stawiam sobie coraz wyżej poprzeczkę i to nie tylko muzycznie. Nie dam się. Ani plotkom, ani żadnej innej grawitacji. Tylko ja siebie mogę pokonać!

Kayah i Transoriental Orchestra
Sala Ziemi MTP, ul. Głogowska14,
11.10, godzina 20,
bilety: 100-160 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski