Wcześniej cała Polska mówiła o piekarzu z Legnicy zrujnowanym przez skarbówkę, bo oddawał ubogim niesprzedany chleb. W Polsce powiatowej mnożyć można podobne absurdy urzędniczo-sądowe, za które nikt ostatecznie nie odpowiada. Urzędnik zasłoni się przepisami lub ich durną interpretacją, sędzia kodeksem, podobnie policjant.
Czym lub kim ma się zasłonić matka wychowująca sześcioro dzieci, jeśli wysyła się ją za kraty, bo nie zapłaciła 100 złotych za przerejestrowanie samochodu? Kodeks odpada, bo prawo formalnie złamała, co podkreśla wągrowiecki sąd. W tym przypadku za tarczę dla kobiety powinna służyć zwyczajna ludzka przyzwoitość, której najwyraźniej wymiarowi sprawiedliwości zabrakło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?