Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy możemy liczyć na zwrot wpłaconego zadatku?

Milena Kochanowska
Jeżeli dojdzie do realizacji umowy, wpłacony wcześniej zadatek dolicza się do ceny ogólnej, na przykład do opłaty za pobyt
Jeżeli dojdzie do realizacji umowy, wpłacony wcześniej zadatek dolicza się do ceny ogólnej, na przykład do opłaty za pobyt 123rf
Właściciele pensjonatów chcąc zabezpieczyć się przed stratami finansowymi, często żądają od nas wcześniejszej wpłaty części kosztów pobytu. Czy możemy liczyć na zwrot pieniędzy?

Co zrobić, gdy z wyjazdu musimy zrezygnować z racji nagłej choroby, operacji, wypadku lub innych zdarzeń losowych? Czy możemy żądać zwrotu wpłaconej gotówki?

Właściciele pensjonatów wpłaconej kwoty zazwyczaj zwrócić nie chcą, bo twierdzą, że już nikogo chętnego na nasze miejsce nie znajdą, więc będą stratni. A przecież nie możemy dotrzymać umowy z powodu od nas niezależnego. Czy nie powinni oddać nam pieniędzy?

Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, gdy umowa nie dojdzie do skutku z winy dającego zadatek, druga strona może go zatrzymać, bez konieczności wyznaczania kolejnych terminów realizacji tej umowy. Jeżeli jednak sytuacja jest odwrotna - ten, któremu zadatek wpłaciliśmy spowodował, że umowa nie została sfinalizowana, mamy prawo domagać się od niego zwrotu zadatku w podwójnej wysokości. Nie jest nawet ważne, czy ponieśliśmy wskutek postępowania niedotrzymującego umowy jakąś szkodę, nie musimy więc jej udowadniać.

Gdy umowa nie dojdzie do skutku z winy dającego zadatek, pieniędzy już nie odzyska

Jeżeli dojdzie do realizacji umowy, zadatek dolicza się do ceny ogólnej, np. do opłaty za pobyt. Powinien zostać zwrócony wtedy, gdy realizacji umowy przeszkodziły tak zwane warunki obiektywne.

- Jeśli za taki warunek uznamy chorobę lub leczenie szpitalne, powinniśmy odzyskać pieniądze, po udokumentowaniu tego faktu odpowiednim zaświadczeniem lekarskim z adnotacją, że wyjazd jest niewskazany - twierdzi Marian Jacczak, radca prawny. - Jeżeli mimo tego właściciel kwatery nie zwróci zadatku, mamy prawo wystąpić przeciw niemu do sądu, choć polecam raczej ugodę. Negocjujmy zwrot choćby części nadpłaconej gotówki.

Zaliczkę wpłaca się najczęściej wtedy, gdy do wykonania umowy konieczne są jakieś wydatki. Osoba, która podejmuje się wykonania umowy ma prawo zażyczyć sobie, byśmy dali jej określoną kwotę pieniędzy jeszcze przed realizacją zlecenia, a my musimy skalkulować, czy opłaca nam się dać zaliczkę. Jeżeli wiemy, że zleceniobiorca musi kupić materiały do realizacji zlecenia jest to wydatek usprawiedliwiony, nie mniej często ryzykowny. Warto więc wiedzieć, że w umowie o dzieło nie ma obowiązkowych zaliczek.

Strony zawierając umowę o świadczenie usług turystycznych, o dzieło, czy zlecenia, powinny określić jaką rolę pełni wręczona przy zawarciu tej umowy kwota pieniężna. Jeśli nie określą, że to zaliczka i nie ustalą jej zwrotu, albo zaliczenia na poczet całej opłaty, to wtedy kierując się art. 394 Kc przyjmujemy, że jest to zadatek. Aby uniknąć konfliktów, w interesie obu stron, a szczególnie korzystającego z usług, leży to, by strony dokładnie, na piśmie, ustaliły wcześniej zasady ewentualnego zwrotu wpłaconych pieniędzy, w jakiej sytuacji i w jakim procencie będzie to możliwe lub konieczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski