Kiedy premier powoła nowego wojewodę wielkopolskiego? W grę mają wchodzić trzy nazwiska

15 grudnia premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka. "Powodem złożenia wniosku o odwołanie była utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem przez niego sprzecznej z interesem publicznym i wydanej z naruszeniem przepisów prawa decyzji dotyczącej budowy tzw. zamku w Stobnicy" - głosił komunikat rzecznika prasowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Zobacz wideo: Zamek w Stobnicy

Zaraz po dymisji w gronie kandydatów do zajęcia stanowiska wojewody politycy Prawa i Sprawiedliwości wymieniali m.in. radnego powiatu poznańskiego Filipa Żelaznego, poznańską radną Klaudię Strzelecką czy Tadeusza Dziubę, byłego wojewodę, obecnie wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli.

Czytaj też: Szef klubu radnych PiS w sejmiku nowym wojewodą po odwołaniu przez premiera Łukasza Mikołajczyka? "Jeszcze nie wszystko rozstrzygnięte"

Na giełdzie nazwisk tuż przed świętami Bożego Narodzenia pojawiła się także kandydatura szefa klubu radnych PiS w sejmiku województwa wielkopolskiego Zbigniewa Czerwińskiego. Jednak teraz, jak tłumaczą działacze, w grę mają wchodzić trzy nazwiska.

- Poznańskie środowisko PiS lansuje kandydaturę Zbigniewa Czerwińskiego, natomiast premier Morawiecki może wskazać także jedną z dwóch kobiet. Chodzi o dotychczasową wicewojewodę Anetę Niestrawską oraz starostę jarocińską Lidię Czechak

- mówi nam jeden z wielkopolskich posłów partii rządzącej.

Szef wielkopolskich struktur PiS koniński poseł Witold Czarnecki przyznaje, że sam z niecierpliwością czeka na powołanie nowego wojewody wielkopolskiego. - Niestety ze względu na pandemię nie możemy ze wszystkimi wielkopolskimi parlamentarzystami usiąść przy jednym stole i porozmawiać o kandydatach, wymienić się argumentami czy się pospierać - tłumaczy.

Dodaje też, że część polityków podejmuje "indywidualne działania", mające na celu zgłoszenie kandydata, do którego mają największe zaufanie. - Trudno wskazać, kto to będzie, ale na pewno na to stanowisko premier nie powoła polityka wagi piórkowej - stwierdza Witold Czarnecki.

Przypomnijmy, że obecnie obowiązki wojewody pełni dotychczasowa wicewojewoda Aneta Niestrawska. W urzędzie wojewódzkim pracuje od marca 2019 r. Wicewojewoda jako kandydatka z poparciem PiS jesienią 2018 r. wystartowała w wyborach na burmistrza Kłodawy. Weszła do drugiej tury, ale ostatecznie przegrała z kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Wcześniej była sekretarzem gminy Grzegorzew oraz gminy Kłodawa.

Sprawdź również: Chcą ukończenia budowy zamku w Stobnicy. "Ta inwestycja to dla nas szansa" - mówi sekretarz gminy Oborniki

Z kolei Lidia Czechak od 2006 r. pracowała w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Najpierw w Jarocinie, a później w Poznaniu. Była zastępcą kierownika agencji, a następnie jej dyrektorem. Funkcje pełniła do listopada 2018 r., w tym czasie wybraną ją na starostę jarocińskiego. Bez powodzenia trzykrotnie starała się o zdobycie mandatu poselskiego z listy PiS.