Kiedy szczyt epidemii koronawirusa w Polsce? Epidemiolog uważa, że szczytu zachorowań może nie być, a przyrost będzie stały i wysoki

MW
Kiedy Polska osiągnie szczyt epidemii koronawirusa? Ekspert z Poznania twierdzi, że szczytu zachorowań może w ogóle nie być.
Kiedy Polska osiągnie szczyt epidemii koronawirusa? Ekspert z Poznania twierdzi, że szczytu zachorowań może w ogóle nie być. Łukasz Gdak
Kiedy w Polsce będzie szczyt zakażeń koronawirusem? W opinii dra Tomasza Ozorowskiego, byłego prezesa Stowarzyszenia Epidemiologii Szpitalnej Polska może nie osiągnąć szczytu zachorowań w czasie epidemii koronawirusa. Nie oznacza to jednak, że epidemia przebiegnie u nas łagodniej niż w innych krajach. Zamiast osiągnąć szczyt, zakażenia mogą się utrzymywać na stałym, ale wysokim poziomie. Co mówi ekspert na temat szczytu epidemii koronawirusa w Polsce?

Kiedy w Polsce spodziewać się szczytu zachorowań na koronawirusa? Wśród ekspertów i rządzących polityków prognozy są różne. Jedni mówią, że szczyt epidemii w Polsce powinien nadejść na przełomie kwietnia i maja, inni (jak premier Mateusz Morawiecki w jednym w wystąpień w Sejmie) wskazują nawet na przełom maja i czerwca.

Sprawdź: Koronawirus w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki: Szczyt zachorowań w maju i czerwcu

Odmienne zdanie na temat prognozowanego szczytu epidemii koronawirusa w Polsce ma poznański ekspert i były prezes Stowarzyszenia Epidemiologii Szpitalnej - dr Tomasz Ozorowski. Według niego szczyt epidemii w Polsce może w ogóle nie nadejść. Dlaczego?

W Polsce może nie być szczytu zachorowań na koronawirusa

- Tak skutecznie się „przyblokowaliśmy”, że wydaje mi się, iż możemy w Polsce nie mieć szczytu zachorowań. Myślę, że będziemy mieli ich stały, wysoki wzrost. Wyższy niż kraje, które osiągnęły wyraźny szczyt

- mówił w wywiadzie dla "Głosu" dr Ozorowski.

Czytaj całą rozmowę: Epidemiolog: W Polsce może nie być szczytu zachorowań. Przyrost zakażeń koronawirusem może być stały i wysoki [ROZMOWA]

Lekarz dodaje jednak, że żeby zapobiec rozprzestrzenianiu wirusa w danej społeczności, ponad 80 proc. jej członków musi mieć odporność na niego. Można ją nabyć naturalnie - przez przechorowanie, albo poprzez szczepienie. Ekspert szacuje, że w Polsce zdecydowana większość ludności nie miała jeszcze styczności z wirusem, a co za tym idzie - jest podatna zakażeniu.

Ile dokładnie osób? Dr Ozorowski szacuje, że podatne na zakażenie koronawirusem może być jeszcze 95 proc. polskiego społeczeństwa.

- Należy się spodziewać, że odblokowując gospodarkę i życie społeczne, zachorowania będą się pojawiać na odpowiednio coraz wyższym poziomie. Myślę, że wyższym niż było to w krajach, w które ewidentny „peak” osiągnęły, jak Wielka Brytania czy Włochy - przewiduje dr Ozorowski.

Sprawdź również:

Jeśli w Polsce nie będzie szczytu epidemii, czekają nas miesiące życia w strachu?

Lepiej osiągnąć szczyt epidemii czy obserwować jej systematyczny i regularny wzrost? Według naszego rozmówcy to bardzo trudne do oceny na obecnym etapie, szczególnie gdy widzimy dramatyczną sytuację we Włoszech, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii. W takiej sytuacji wydaje się, że to polski wariant, w którym możemy nie osiągnąć szczytu epidemii - jest lepszy.

Tyle że brak szczytu epidemii w Polsce nie oznacza, że będziemy mieli w sumie mniej zachorowań i zgonów z powodu COVID-19 niż np. Brytyjczycy. Co za tym idzie - mniejsze uodpornienie społeczeństwa może oznaczać kolejne miesiące życia w strachu.

- Zachorowania i zgony po prostu rozłożą się w czasie. Jednak w związku z tym, że nieuodporniona jest ogromna większość populacji, przez wiele miesięcy będziemy żyli w strachu

- zauważa ekspert.

Zobacz też:

Rząd znosi kolejne zakazy związane z pandemią koronawirusa. Znamy również kilkuetapowy plan odmrażania polskiej gospodarki.  Sprawdź, co się zmieniło i jak wygląda plan powrotu do normalności w Polsce.Przejdź dalej i sprawdź --->

Koronawirus: Rząd znosi kolejne zakazy. Sprawdź, co się zmieniło

Największym sprzymierzeńcem koronawirusa jest bez wątpienia ludzka głupota i nieodpowiedzialność. Niemal każdego dnia pojawiają się nowe przykłady bezmyślnych zachowań, które sprzyjają rozwijaniu się epidemii. Zobaczcie przykłady ---->

10 dowodów na to, jak ludzka głupota pomaga koronawirusowi. ...

Sprawdź też:

Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski