Czytaj także:
Seniorzy w Poznaniu: Pływają, tańczą i nie patrzą na wiek [ZDJĘCIA]
Akcja głosu: Seniorzy! Wyjdźcie z cienia
Po wypadku w Poznaniu lekarze wstępnie podali, że przyczyną śmierci 80-latka był zawał, a nie obrażenia spowodowane wypadkiem. Od razu pojawiły się komentarze, że być może osoby w tym wieku nie powinny już siadać za kółkiem. Zresztą wypadki, których sprawcami są seniorzy zawsze powodują duże poruszenie. Podobne komentarze pojawiły się po tym, jak w ubiegłym roku na Przybyszewskiego 70-letni kierowca zginął gdy wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z innym autem. Wcześniej 78-letni mężczyzna koło Krajenki na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się czołowo z innym samochodem.
- Nie można uogólniać - zaznacza Józef Klimczewski, szef poznańskiej drogówki. - Starsi kierowcy, jeśli cieszą się dobrym zdrowiem i refleksem, nie stanowią żadnego zagrożenia na drogach, wręcz przeciwnie: mają duże doświadczenie, są rozważni - dodaje, że na 785 wypadków, do których doszło w ubiegłym roku w Poznaniu i okolicach, sprawcami 65 byli kierowcy w wieku powyżej 60 lat. To niewiele, biorąc pod uwagę, że...
- W samym Poznaniu 300 tys. osób ma prawo jazdy. 45 tys. z nich jest w wieku 60-70 lat, a 27 tys. jest powyżej siedemdziesiątki - mówi Katarzyna Reiter z Urzędu Miasta Poznania.
- A widok starszych osób, które dopiero w wieku 60, czy 70 lat chcą zdawać po raz pierwszy na prawo jazdy nie jest rzadkością - twierdzi Aleksander Kowalewicz, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Poznaniu. - Była u nas pani po siedemdziesiątce. Zdała za pierwszym razem - podkreśla, że za każdym razem o możliwości prowadzenia pojazdu decyduje lekarz.
- I to nie tylko podczas badania przed uzyskaniem pierwszego prawa jazdy - dodaje Józef Klimczewski. - Obecne przepisy pozwalają na kierowanie na badania doświadczonych kierowców. Robi się to w uzasadnionych przypadkach, np. gdy stan zdrowia kierowcy wzbudzi wątpliwości policjanta, czy innych osób. Dostajemy czasem listy od członków rodziny, zaniepokojonych tym, że dziadek nie chce zrezygnować z jazdy, chociaż kiepsko widzi. W takich sytuacjach piszemy do wydziału komunikacji, a urzędnicy kierują wymienioną osobę na badania - dodaje, że w zeszłym roku poznańska drogówka wysłała kilkadziesiąt takich pism.
- Z prowadzenia samochodu zrezygnowałem jakieś 5 lat temu - mówi 86-letni dziś Franciszek Szpakowski z Poznania. - Zawsze lubiłem jeździć, ale odpuściłem, bo trochę zawodziły mnie oczy, a także denerwowała agresywna jazda innych kierowców. Myślę jednak, że są tacy seniorzy, którym trudno zrezygnować z jazdy, mimo np. niepewności w kierowaniu - uważa, że obowiązkowe badanie kierowców, którzy przekroczyli 70 czy 75 lat, byłoby sensowne.
Tak jednak nie będzie. Pomysł, by kierowcy po siedemdziesiątce co 5 lat przechodzili obowiązkowe badania upadł. Od połowy stycznia przyszłego roku prawa jazdy będą wydawane na 15 lat i - jeśli takie będą zalecenia lekarza - kierowca będzie co 15 lat przechodził badania.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?