Kierowcy TIR-ów zatrzymani. Kradli przewożone przez siebie towary. Teraz grozi im nawet do 10 lat więzienia

- Od kilku miesięcy kryminalni z trzcianeckiego komisariatu pracowali nad sprawą związaną z włamaniami do pojazdów ciężarowych, należących do jednej z firm z terenu powiatu pilskiego. Wykonane przez policjantów czynności i zebrane informacje wskazywały, że w przestępczy proceder zamieszani są dwaj mieszkańcy gminy Trzcianka w wieku 31 i 45 lat oraz 34-latek z powiatu złotowskiego

- mówi Karolina Górzna-Kustra, oficer prasowy KPP w Czarnkowie.

I dodaje: - Mężczyźni ci zatrudnieni jako kierowcy TIR-ów w pokrzywdzonej firmie, zajmowali się transportem lamp oraz sprzętu oświetleniowego za granicę. Jednak przewożony przez nich towar nie dojeżdżał cały do celu. Pewna część sprzętu ginęła po drodze.

Jak wynika z ustaleń policji, mężczyźni znaleźli sposób, by nie wzbudzać podejrzeń. Niepostrzeżenie dostawali się do naczep ciężarowych poprzez uchylanie tak, by nie uszkodzić plomb. Następnie ze środka wyciągali kartony ze sprzętem.

- Pod lupą policjantów znalazły się również dwie kobiety. Jedna z nich to córka 45-latka, a druga to żona 34-latka. One z kolei zajmowały się sprzedażą skradzionych fantów na różnego rodzaju aukcjach internetowych

- tłumaczy Karolina Górzna-Kustra.

Kryminalni skontrolowali posesje trzech mężczyzn. W trakcie przeszukań, policjantom udało się znaleźć część skradzionych przedmiotów.

- Nieuczciwi pracownicy oraz ich wspólniczek już usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem do popełnienia, których się przyznali. Wcześniej sprawcy nie byli karani, za to teraz grozi im do 10 lat pobytu w więzieniu

- mówi Karolina Górzna-Kustra.

Jak informują funkcjonariusze, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.